Jak większość z nas wie, makarony dostępne w sklepach wytwarzane są z mąki. Podczas gotowania makaron uwalnia skrobię, co sprawia, że woda staje się biała. Jej wylewanie to jednak spory błąd. Skrobia posiada właściwości emulgujące, które mogą być genialnie wykorzystane do przygotowywania sosów do makaronów. Chcecie wiedzieć jak? Poniżej przedstawiamy krok po kroku.
Odcedzanie makaronu nad zlewem to błąd. Zrób to inaczej
Czytaj także: Zamówił makaron w Wenecji. Od razu chwycił za telefon
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pewnie spotkaliście się z problemem, kiedy w sosie do spaghetti czy innego makaronu, pojawiają się oddzielające się od niego warstwy tłuszczu. Skrobia może tu przynieść ratunek. Jej zdolność do emulgowania pozwala na lepsze połączenie składników, które na co dzień się nie łączą. W efekcie sos staje się gładki i jednolity. Zyskuje on także na smaku.
To sposób na prawidłowe odcedzanie makaronu
Aby zachować wodę z makaronu, można ją przed odcedzeniem przelać do innego naczynia. Co ważne, wcale nie musimy zachowywać całej pozostałości po gotowaniu. Wystarczy raptem kilka porządnych łyżek. Wodę należy dodać później w odpowiednim momencie do sosu. Warto również użyć specjalnego cedzaka, który umożliwia łatwe oddzielenie makaronu od wody bez jej marnowania.
Dobrą praktyką jest także zrezygnowanie z płukania makaronu po gotowaniu. To rozwiązanie pomoże nam w przygotowaniu smacznego dania. Dzięki temu resztki skrobi pozostają na makaronie, ułatwiając emulgację sosu. W efekcie otrzymamy idealnie gładki sos, doskonale skomponowany z makaronem.
Makarony powinny stanowić stały punkt naszej diety. Zawierają one szereg różnorodnych wartości odżywczych - oprócz białka możemy tutaj znaleźć fosfor, żelazo czy witaminy B1 i B6.