Sen to niezwykle istotny element naszego życia. Przeciętny dorosły człowiek śpi od sześciu do ośmiu godzin dziennie. Oznacza to, że w ciągu roku przesypia ponad 2.5 tys. godzin.
Zdrowy sen
Pacjenci cierpiący na długotrwałą bezsenność dwa razy czyściej odwiedzają lekarzy rodzinnych, są obarczeni nawet dwu, trzykrotnie większym ryzykiem zawału serca, rośnie u nich zagrożenie wystąpienia chorób reumatologicznych, udaru. Dwudziestokrotnie częściej dotyka ich depresja. Jakość życia spada u nich znacząco bardziej niż w przypadku jakiejkolwiek innej choroby. To jest dowód na to, że sen ma wszechstronny wpływ na nasze samopoczucie - twierdzi doktor psychiatrii Michał Skalski w rozmowie z serwisem Onet.
Niemałą wagę do zdrowego snu przywiązuje także chińska tradycja fengu shui, czyli sztuka planowania przestrzeni w zgodzie z harmonią. Nie da się ukryć, że sypialnia to jedno z najważniejszych miejsc w domu. Jest więc istotne, aby była ona miejscem komfortowym.
Feng shui w sypialni
Filozofia planowania przestrzeni zakłada, że łóżko powinno znajdować się przy centralnej ścianie pokoju. Bardzo istotne jest, by nie było na niej żadnych okien ani drzwi. Co więcej, ściany w sypialni nie powinny mieć mocnych skosów, a nad łóżkiem nie należy montować żyrandola. Chińczycy wyjaśniają, że dostosowanie się do tych zasad, pozwala nie tylko na zdrowszy sen, ale i znacznie lepszy przepływ energii.
Pozycja "trumienna", czyli jaka?
Łóżko w sypialni nie powinno także stać naprzeciwko drzwi wejściowych. Miłośnicy feng shui podkreślają, że pod żadnym pozorem nie należy spać w pozycji trumiennej, tzn. takiej, podczas której nasze nogi ułożone są w kierunku drzwi. Dlaczego? Podświadomie kojarzy się ona z wyprowadzeniem zmarłych w trumnie. Spanie w pozycji trumiennej znacznie zakłóca przepływ energii i źle działa na nasze samopoczucie. A przecież spokojny sen to podstawa nie tylko zdrowia fizycznego, ale i psychicznego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.