Narodziny najmłodszej z pociech księcia Williama i Kate Middleton miały miejsce 23 kwietnia 2018 roku. Mama i maluch opuścili londyński Szpital Świętej Marii niecałe siedem godzin po porodzie. Wzbudzili tym konsternację nie tylko londyńczyków, którzy zgromadzili się przed placówką, by zobaczyć parę książęcą, lecz także międzynarodowej opinii publicznej.
O czym rozmawiali Kate i William, wychodząc ze szpitala z dzieckiem?
Jak udało się ustalić, dzięki technice czytania z ruchu warg, kiedy rodzice małego Louisa wychodzili ze szpitala, głównie wymieniali uwagi odnośnie do zdrowia dziecka. Zastanawiali się również, w którą stronę powinni się skierować, gdy machali do tłumów lub pozowali do zdjęć.
Przeczytaj także: Elżbieta II podjęła decyzję. Wiadomo, co z księżną Camillą
Zarówno książę William, jak i Kate Middleton, martwili się, aby nic nie zaszkodziło ich nowo narodzonemu dziecku. Wnuk królowej Elżbiety upewniał się, pytając żonę, czy najmłodszy syn czuje się dobrze.
Czy wszystko z nim w porządku? – odczytano z ruchu warg księcia Williama, o czym informuje "Mirror".
Przeczytaj także: Książę Karol jest zdesperowany. Chce zobaczyć swoje wnuki
Kate Middleton wyrażała zaniepokojenie faktem, że dzień, w którym urodził się ich syn, należał do wietrznych. Świeżo upieczona mama zaproponowała nawet Williamowi, aby przenieśli się w miejsce, gdzie najmłodsza pociecha będzie mniej narażona na zimno.
Jest trochę wietrznie, co? Może zmarznąć. Chodźmy stąd – zaproponowała mężowi Kate Middleton.
Pewnie – miał zgodzić się książę William, cytowany przez "Mirror".
Przeczytaj także: Trwała msza ku pamięci księcia Filipa. Nagle jego wnuczka nie wytrzymała
Kate Middleton i książę William są rodzicami trojga dzieci. Najstarszym z nich jest George, który urodził się 22 lipca 2013 roku. Niecałe dwa lata później para arystokratów doczekała się jedynej dotąd córki Charlotte. Najmłodszy jest Louis.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.