Pełnia Krwawego Księżyca pojawi się na niebie już 17 października 2024 roku. Jeśli zamierzamy kierować się fazami Księżyca przy planowaniu naszej wyprawy do lasu, szybko napotkamy na szereg sprzecznych informacji. Portal g.pl wskazuje, że wiele osób opowiada się za teorią, iż grzyby najlepiej rosną od nowiu do pełni Księżyca.
Czytaj także: Zapendowska skrytykowała nowe jury "Must Be the Music". Natalia Szroeder komentuje jej słowa
Niektórzy są przekonani, że ich wzrost jest najintensywniejszy zaraz po pełni. Jeszcze inna grupa grzybiarzy twierdzi, że pełnia Księżyca to najlepszy czas na zbieranie grzybów. W ten sposób cała dyskusja obejmuje niemal wszystkie etapy cyklu księżycowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Argumenty w tej debacie są zróżnicowane. Z jednej strony pojawia się teoria, że Księżyc wpływa na wodę w grzybach, podobnie jak oddziałuje na pływy w morzach i oceanach. Inne hipotezy dotyczą światła, sugerując, że grzyby rosną lepiej w ciemności. W rzeczywistości nie ma żadnego naukowego dowodu na to, że pełnia Księżyca wpływa na wzrost grzybów.
Czy pełnia ma wpływ na grzyby?
Ciekawą perspektywę na ten temat przedstawia Paweł Lenart, który przez ponad 30 lat obserwował grzyby na Wzgórzach Twardogórskich. W swoim blogu dzieli się swoimi doświadczeniami, wskazując, że zbiory w czasie pełni Księżyca były obfite, ale zdarzały się też sytuacje, kiedy były one znacznie skromniejsze.
Jak informuje portal g.pl, według Lenarta kluczowe znaczenie dla obfitości grzybów mają warunki pogodowe, a zwłaszcza temperatura i opady deszczu, co może być bardziej decydującym czynnikiem niż fazy Księżyca. - Grzyby pojawiają się, jeżeli jest odpowiednia temperatura, wilgotność i przebieg (układ) pogody poprzedzający wysyp - napisał.
Aby grzyby mogły wyrosnąć po okresie posuchy, potrzeba na to średnio od 2 do 3 tygodni - dodał Lenart.
Czytaj także: Powróciła po 100 latach. Kilogram kosztuje aż 8500 zł!