Badacze z Instytutu Badań Demograficznych Maxa Plancka w Rostocku zajęli się oczekiwaną długością życia w poszczególnych krajach. Wzięli pod uwagę wyniki z poprzednich lat, na które znaczący wpływ miała pandemia koronawirusa. Polska w tych statystykach wygląda źle.
Oczekiwana długość życia
Badania, które są dziełem wielu naukowców, upublicznił Jonas Schöley z Instytutu w Rostocku.
Oczekiwana długość życia na koniec 2021 r. zmniejszyła się w porównaniu z 2019 r. aż o 24 miesiące. Jest to wynik statystyczny, ale według ekspertów pokazuje, że życie uległo pogorszeniu. Przede wszystkim przez panującą od dwóch lat pandemię. -
W krajach Europy Zachodniej, takich jak między innymi Hiszpania, Anglia, Włochy, po raz ostatni tak duży spadek średniej długości życia w chwili urodzenia zaobserwowano w jeden rok był podczas II wojny światowej - mówi ekspert dr José Manuela Aburto.
Czytaj także: Popularny prezenter nie żyje. Zmarł w hospicjum
Gorzej od Polski wypadły jedynie Bułgaria, Słowacja, Litwa i USA. Ale nie wszędzie sytuacja wygląda tak źle. Od 2019 roku oczekiwana długość życia wzrosła w 7 z 29 przebadanych państw: w Belgii, Danii, Finlandii, Islandii, Norwegii, Szwecji i Szwajcarii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.