Misan Harriman przyjaźni się z Meghan Markle. Fotograf był jednym z gości na jej ślubie z księciem Harrym. Para potwierdziła doniesienia o drugiej ciąży korzystając z intymnego, czarno-białego zdjęcia wykonanego przez Harrimana.
Wyjątkowa historia zdjęcia
Fotografia przedstawia małżonków w sadzie w Los Angeles. Meghan ma na sobie długą suknię, podkreślającą ciążowy brzuch. Leży na trawie, a głowę trzyma na udzie roześmianego, swobodnie ubranego męża. Co ciekawe, zdjęcie zostało wykonane… z Londynu! Harriman użył w tym celu iPada. Publikując je na Twitterze, złożył przy okazji Harry’emu i Meghan serdeczne gratulacje.
Zobacz również: To już oficjalne. "Archie będzie starszym bratem"
Misan Harriman jest pierwszym czarnoskórym fotografem w historii, którego zdjęcie znalazło się na okładce brytyjskiego "Vogue’a”. Dodatkowo fotografia promowała, najważniejsze w roku, wrześniowe wydanie prestiżowego magazynu.
Bohaterami wspomnianej czarno-białej okładki z 2020 roku byli również czarnoskórzy piłkarz Marcus Rashford i modelka Adwoa Aboah. Pracy towarzyszyło hasło "teraz aktywizm". Rok wcześniej to księżnej Sussex powierzono gościnną redakcję wrześniowego wydania "Vogue’a”.
Harriman w publicznym oświadczeniu napisał: - Zostać poproszonym o pomoc w dzieleniu tej absolutnej radości po tak niewyobrażalnej stracie i bólu serca jest wyznacznikiem prawdziwej przyjaźni. Tym samym nawiązał do poronienia, którego Meghan Markle doświadczyła w ubiegłym roku i o którym opowiedziała publicznie.
Z kolei Markle przypomniała, że nie poznałaby swojego męża, gdyby Misan nie przedstawił jej wspólnemu przyjacielowi. O samym zdjęciu i jego symbolice fotograf napisał:
- Z drzewem życia za nimi i ogrodem reprezentującym płodność, życie i podążanie naprzód, nie potrzebowali żadnego kierunku, ponieważ są, i zawsze byli, razem przez życie jako bratnie dusze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.