Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Otworzyli puszkę psiej karmy. Na ten widok szybko chwycili za telefon

66

To zdarzenie mogło skończyć się tragicznie! Pewien chłopiec chciał nakarmić swoje ukochane pieski pysznym jedzeniem z puszki, przeznaczonym dla tych zwierząt. Niestety, po otwarciu opakowania, pośród pokarmu, natrafił na nietypowy przedmiot z plastiku! Nie uwierzycie, co to było!

Otworzyli puszkę psiej karmy. Na ten widok szybko chwycili za telefon
To znalazła w karmie dla psów. Przeżyła szok! (TikTok)

Wstrząsającą historią podzieliła się na TikToku (@teamwhitegloves) pani Ania, mama chłopca. Kobieta poprosiła synka, by podał jedzenie ich psom.

Dziecko sięgnęło po puszkę karmy ze znanej firmy i otworzyło ją. To, co w niej znalazło dosłownie nie mieściło się w głowie!

Był to dziwny, tajemniczy przedmiot z plastiku. Swoim wyglądem przypominał dziecięcy smoczek. Tylko dzięki wielkiej spostrzegawczości i czujności właścicieli psiaki nie zjadły tego wadliwego pokarmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprytny złodziej. Nie boi się nawet drapieżników

Kobieta nagrała filmik. Pokazała, co jej syn wykrył w karmie dla psów

Zdarzenie rozegrało się 26 lutego 2023 r. Całe zajście pani Ania zrelacjonowała w specjalnym filmiku na TikToku. Kobieta nie kryła swej irytacji. "Kochani muszę, bo się uduszę" - stwierdziła. Wyjaśniła, że zawsze bardzo dba o to, by jedzenie dla zwierzaków miało zwiększoną zawartość mięsa.

Chciałam wam pokazać, co mój syn wyjął z karmą psią. To jest plastik, słuchajcie - dodała.

Pani Ania natychmiast skontaktowała się z producentem karmy. Nie musiała długo czekać na stanowisko w sprawie. Odpowiedź otrzymała już następnego dnia, 27 lutego. Cały list z obszernymi wyjaśnieniami zamieściła w kolejnym wideo.

"Szanowna Pani Anno, zdajemy sobie sprawę, że zgłaszana sytuacja jest niedopuszczalna i nie powinna mieć nigdy miejsca. (...) Zaobserwowany przez Panią element jest fragmentem plastikowego kolczyka, służącego do znakowania trzody chlewnej" - wyjaśnili przedstawiciele zakładu.

Firma podkreśliła, że tego typu sytuacja zdarzyła im się pierwszy raz. Pracownicy zapewnili, że wszystkie pozostałe puszki pochodzące z tej samej partii dokładnie skontrolowano. Badania nie wykazały nigdzie "zanieczyszczeń". W ramach przeprosin wysłano kobiecie paczkę z przysmakami dla pupili.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić