Sezonowe parkingi społeczne pojawiły się w Oliwie, Jelitkowie, na Zaspie i Stogach. Czynne były od 24 czerwca do 14 września. Kierowcy za postój, niezależnie od czasu, płacili 10 zł. Te pieniądze od początku pomagały podopiecznym Fundacji Społecznie Bezpieczni. Fundacja ta tworzy miejsca pracy i wspiera osoby niepełnosprawne, w kryzysie bezdomności, bezrobotne a także uchodźców.
Część parkingów była obsługiwana przez podopiecznych naszej fundacji, a część przez parkometry. Jeśli zaś chodzi o całkowity zysk, to jest to ok. 530 tys. zł. Przeznaczymy tę kwotę na budowę schroniska w Gdańsku-Przegalinie. Ośrodek musi powstać, bo placówki w Gdańsku nie są dostosowane do nowych standardów - powiedział portalowi trojmiasto.pl Dominik Kwiatkowski, prezes Fundacji Społecznie Bezpieczni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Schronisko ma prowadzić Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w Gdańsku. Teren pod jego budowę już kilka lat temu przekazał prezydent Paweł Adamowicz.
Mamy coraz więcej osób schorowanych. Zmieniliśmy wiec projekt budowlany z budynku piętrowego na parterowy. Ponadto niewybudowanie schroniska we wcześniejszym terminie było spowodowane brakiem wkładu własnego w tę inwestycję. Dlatego, moim zdaniem, pomysł z parkingami społecznymi był rewelacyjny. Osoby, które pracują na tych parkingach, dają nam wkład własny w budowę tego ośrodka - mówił Wojciech Bystry, prezes zarządu Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Gdańsku.
W schronisku z usługami opiekuńczymi będzie mogło przebywać 80 podopiecznych. Jego budowa ma ruszyć z początkiem 2023 roku.
Czytaj także: Zaoferowała pracę. Takiego odzewu się nie spodziewała
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.