Mówi się, że "zobaczyć znaczy uwierzyć". To powiedzenie inspirowane jest prawdopodobnie biblijną postacią niewiernego Tomasza i z pewnością ma ono dużo sensu. Nie sprawdza się jednak w przypadku iluzji optycznych, które skutecznie wodzą za nos internautów.
Nasz mózg można bardzo łatwo oszukać. Choć to doskonały, fascynujący organ, stanowiący centrum dowodzenia organizmu, potrafi mocno zniekształcić rzeczywistość. Nie wierzysz? Nie musisz. Możesz się o tym przekonać właśnie dzięki iluzjom optycznym, które cieszą się ogromną popularnością w sieci. Zazwyczaj wymagają one maksymalnej koncentracji i spostrzegawczości. Ale i tak potrafią wodzić za nos obserwatora.
Popularny tiktoker, znany w sieci jako @seandoesmagic (uwielbia różne "magiczne sztuczki"), udostępnił niesamowite nagranie, które wywołało burzliwą dyskusję w komentarzach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Zaraz cię zahipnotyzuję i sprawię, że będziesz miał halucynacje i pomyślisz, że twój pokój się kurczy - zapowiada użytkownk TikToka podczas krótkiego nagrania, które zdobyło już kilka milionów wyświetleń.
Nie odrywaj wzroku od kropki
Na udostępnionym przez tiktokera nagraniu widzimy abstrakcyjny wzór - plątaninę białych i czarnych pasów. W centrum znajduje się duża, czerwona kropka i to właśnie ona powinna przyciągać nasz wzrok.
Możesz mrugać, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale nie odrywaj wzroku od kropki. – poleca Sean.
I tu rozpoczyna się prawdziwe wyzwanie. Chodzi o to, żeby wpratrywać się w czerwoną kropkę przez kolejne 10-15 sekund, nie odrywając od niej wzroku. Następnie, gdy iluzja zniknie z ekranu, należy odwrócić wzrok i spojrzeć na ściany pomieszczenia, w którym się znajdujesz.
Masz wrażenie, że ściany w pokoju się kurczą? Właśnie tak działa ta iluzja optyczna. Efekt może przerażać, ale też fascynować.
Sądząc po komentarzach, nie wszyscy internauci byli zachwyceni tym, czego doświadczyli. Pojawiły się też głosy, że po wpatrywaniu się w kropkę i przeniesieniu wzroku na ściany, pomieszczenie wcale się nie kurczy, wręcz przeciwnie, "rozciąga się". Niektórzy twierdzą natomiast, że ściany zaczęły "drżeć".
A co się wydarzyło w Waszym przypadku?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.