Wideo, które pojawiło się na profilu tiktokerki Ani - Ukrainki - w szybkim tempie podbiło serca internautów. Nic dziwnego, tak urocze chwile pomagają na jakiś czas zapomnieć o przerażającej sytuacji, jaka rozgrywa się na ziemiach u naszych sąsiadów.
Na filmie widzimy Dimitrika, który razem z mamą przyjechał do Polski, aby ratować swoje życie. Dokładnie nie wiadomo, gdzie zostało zrealizowane wideo. Najważniejsza jest jednak reakcja policjantów, którzy przechodząc korytarzem, zobaczyli za szybą małego chłopca i postanowili się zatrzymać.
Funkcjonariusze podeszli do szyby, przykucnęli i zaczęli bawić się z dzieckiem. Ciepłe spojrzenia policjantów na pewno pomogły pomóc chłopcu zaaklimatyzować się w nowym miejscu.
Oby więcej takich ludzi - komentuje użytkownik TikToka.
Dzieci trzeba otoczyć miłością. Fani gratulują policjantom empatycznej postawy
Nie jest odkryciem fakt, że dziś to bardzo ważne, aby każde ukraińskie dziecko miało możliwość choć przez chwilę poczuć się beztrosko, otoczone przyjaźnie nastawionymi do nich ludźmi z Polski. Dzieci takie jak Dimitrik są zalęknione z powodu nowej sytuacji. Malcy często nie rozumieją, co tak naprawdę się dzieje. Nie wiedzą, dlaczego musiały opuścić swój dotychczasowy dom. Rodzice robią wszystko, aby otoczyć jednak swoje dzieci opieką i wytłumaczyć im rzeczywistość na tyle, na ile te są w stanie ją pojąć.
Coś pięknego - komentuje wideo internautka.
Brawo dla policji. Chwila uśmiechu, a może zdziałać tak wiele - uważa ktoś inny.
Przeczytaj także: Rozstawili barykady od strony Białorusi. Są też gniazda snajperów