Odkąd na świece pojawiło się drugie dziecko szczęśliwej wówczas pary, cała relacja zaczęła się psuć. Gdy w maju 2022 roku na świecie pojawił się Hamley, mężczyzna zaczął się dziwnie zachowywać – denerwował wszystkich dookoła i ranił żonę swoimi wymysłami na temat jej rzekomej zdrady. Przez to wszystko niestety ucierpiała kariera Andiego.
To był jeden z rodzinnych wieczorów z rodzaju "tradycyjnych". Przynajmniej tak się wszystkim wydawało. Nic nie zwiastowało tego, co miało zaraz nastąpić. Andy po kłótni z żoną miał założyć na poduszki nową powłoczkę. Cóż, nie udało mu się to. Symptom ten zaniepokoił małżonkę Andiego. Kilka minut później byli już w drodze na SOR.
Czytaj także: Zobaczył rękę Putina. Przybliżył obraz
Całe szczęście, że udało się zdążyć na czas. Po dokładnych, skomplikowanych badaniach padła diagnoza – glejak wielopostaciowy, kojarzony jako najczęstszy rodzaj pierwotnego złośliwego guza mózgu u dorosłych. Andy musiał zostać pilnie poddany leczeniu guza. Po zabiegach mających na celu wyeliminowanie nowotworu, zachowanie wróciło do normy i znów stał się kochającym, czarującym "misiem", który każdego porywał radosną rozmową.
Znów przypominał starego Andy'ego. Poczuliśmy się lepiej, znając przyczynę. Wiedzieliśmy, z czym mamy do czynienia i mogliśmy opracować plan działania — stwierdza Gemma w rozmowie z portalem Metro.
Czytaj także: Dramat na promie StenaLine. Nowe fakty w sprawie
Radioterapia i chemioterapia uratowały nie tylko życie Andy’ego, ale prawdopodobnie także jego rodzinę, pracę i przyjaźnie. Okazuje się, że zmiany zachowania mogą być objawem chorób zagrażających życiu. Warto o tym pamiętać.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.