Zadbana trawa sprawia, że nasze ogrody od razu wyglądają lepiej. Istnieją jednak przypadki, gdy zasianie trawy graniczy z cudem - zbyt sucha ziemia, ocienione miejsca, czy też rozbudowane systemy korzeniowe starych drzew mogą powodować, że zielone źdźbła będzie nam zasiać niezwykle trudno. Niektórzy działkowcy szukają też czasem czegoś, co przełamie zieleń i nieco ją urozmaici. W obu przypadkach z pomocą przychodzą tzw. rośliny okrywowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poszukujesz zastępstwa dla trawy? Oto najlepsze przykłady
Klimat, systemy korzeniowe, poziom nasłonecznienia i nawodnienia - to wszystko sprawia, że próby zasiania trawnika mogą być skazane na porażkę. Warto pamiętać, że dla trawy jest wiele alternatyw. Wśród roślin okrywowych istnieje dużo pięknych gatunków, które sprawią, że nasze działki będą prezentować się równie pięknie, a my nie namęczymy się przy próbach zadbania o idealnie zieloną murawę.
Rośliny okrywowe do cienia
Jeżeli szukamy roślin, które zastąpią nam trawnik w mocno ocienionym miejscu, zwróćmy uwagę np. na bluszcz pospolity. To zimozielone i szybkorosnące pnącze uwielbia wilgoć. Świetnie się sprawdzi m.in. w miejscu, gdzie występują próchnicze gleby o lekko zasadowym odczynie. Nie jest to jednak warunek konieczny - równie dobrze zadomowi się w innym podłożu.
Oprócz bluszczu możemy też nabyć np. pnącą hortensję oraz przywarkę japońską. Oba gatunki posiadają sezonowe liście, które jesienią przebarwią się na piękne odcienie. W czerwcu zaś będą cieszyć nasze oczy białymi kwiatami. Dodatkowo niestraszna im kwaśna gleba.
Rośliny okrywowe na słońce
Pierwszą alternatywą w naszym zestawieniu są rozchodniki. Rośliny te znajdziemy w wielu różnych odcieniach. Czym się charakteryzują? Bardzo szybko rosną, świetnie sprawdzają się na mocno nasłonecznionych terenach, a dodatkowo, gdy mowa o pielęgnacji, są praktycznie samowystarczalne!
Prawdziwym hitem ogrodniczym jest także macierzanka piaskowa. Jest wytrzymała, kocha słońce i posiada pięknie różowofioletowe kwiatostany, które przyciągają pszczoły oraz motyle. Macierzanka nie jest też wymagająca, gdy mowa o glebach, a na dodatek nic się z nimi nie stanie, gdy je trochę podepczemy.
Zobacz też: "Podsypuję" tuje. Ten trik odmieni twoje życie