Być może nie wszyscy rodzice są świadomi aktualnie obowiązujących przepisów w kwestii przewożenia dzieci w aucie. A ich nieznajomość może niestety sporo kosztować.
Kiedy nasza pociecha może zatem usiąść obok kierowcy? Bardzo wiele osób nadal popełnia błędy, jeżeli chodzi o prawidłowe przewożenie dzieci samochodem.
Najważniejszą zasadą jest to, że dziecko poniżej 150 cm wzrostu musi jeździć w odpowiednim foteliku. Dawniej wyznacznikiem były wiek i waga dziecka, natomiast teraz wszystko zależy od wzrostu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przewozisz dziecko bez fotelika na przednim siedzeniu? Możesz dostać duży mandat
Zatem dziecka, które ma mniej niż 150 cm wzrostu, nie można przewozić na przednim siedzeniu auta bez fotelika lub innego urządzenia podtrzymującego dla dzieci.
Warto pamiętać o tych zasadach, jeśli chcemy uniknąć mandatu w wysokości 300 zł i od 5 do 15 punktów karnych.
Czytaj także: Spanie z dzieckiem w jednym łóżku. Psycholog zabrał głos
Co ciekawe, w przepisach nie istnieje granica wieku, do którego nasza pociecha musi korzystać z fotelika. Oznacza to, że nawet rodzice 17-latka mogliby mieć z tego tytułu problemy.
Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy dziecko ma co najmniej 135 cm wzrostu i ze względu na swoją masę ciała czy wzrost nie jest możliwe zapewnienie mu fotelika bezpieczeństwa lub innego urządzenia przytrzymującego.
Kodeks drogowy pozwala na przewożenie dzieci na przednim siedzeniu w certyfikowanych fotelikach – zarówno przodem, jak i tyłem do kierunku jazdy. Jedynym warunkiem jest to, że gdy dziecko siedzi w foteliku na przednim siedzeniu tyłem do kierunku jazdy, w samochodzie musi być wyłączona poduszka powietrzna.
Eksperci są jednak zgodni co do tego, że dziecko na przednim siedzeniu samochodu nie jest dostatecznie bezpieczne. Najbezpieczniejszym miejscem w aucie na zamontowanie fotelika samochodowego jest środek tylnej kanapy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.