Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Przeżyła serię tragedii. Wiedziała, że może umrzeć, błagała o ratunek

1

Ava-Jane Van Der Merwe była młodą studentką. Jej życie nie było usłane różami. 21-latka na przestrzeni zaledwie kilku lat straciła dwoje najbliższych, co wpędziło ją w chorobę psychiczną. Pewnej nocy wysłała do przyjaciółki prośbę o ratunek. Finał był tragiczny.

Przeżyła serię tragedii. Wiedziała, że może umrzeć, błagała o ratunek
Ava-Jane Van Der Merwe miała za sobą ciężkie przeżycia. Do tego chorowała na depresję (Facebook)

Jak informuje "Daily Mirror", Ava-Jane Van Der Merwe pochodziła z Burscough w hrabstwie West Lancashire. 21-latka w ciągu zaledwie kilku lat przeżyła serię osobistych tragedii. Zapoczątkowała je śmierć ojca młodej kobiety. Peter zmarł w 2014 roku.

Odczytała wiadomość od przyjaciółki. Od razu wezwała służby

Zaledwie dwa lata po śmierci ojca Ava-Jane Van Der Merwe straciła kolejną bliską osobę. Jej młodsza siostra o imieniu Esme zmarła po walce z rzadką chorobą mózgu - zespołem Retta.

Już rok przed śmiercią ojca, kiedy miała 13 lat, Ava-Jane Van Der Merwe zaczęła borykać się z problemami psychicznymi. Wówczas zgłosiła się po pomoc do specjalisty. Tragedie, które dotknęły ją w kolejnych latach, doprowadziły do konieczności jeszcze kilkukrotnego zwracania się do ekspertów z poradni zdrowia psychicznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Zobacz też: Doda wraca z nową płytą po 10 latach. "Miałam myśli samobójcze"

Ava-Jane Van Der Merwe podjęła studia na kierunku biochemia na Uniwersytecie w Liverpoolu. Z czasem z 21-latką zaczęło dziać się coś niepokojącego – młoda kobieta przestała zgłaszać się na wizyty kontrolne u psychiatry. W czerwcu 2021 roku zwierzyła się przyjaciółce z myśli samobójczych, co skończyło się wezwaniem pogotowia i obserwacją w Southport and Ormskirk District General Hospital.

Przez kolejne miesiące sytuacja wydawała się ustabilizowana, do momentu, kiedy przyjaciel Van Der Merwe odebrał od niej szokującą wiadomość. 21-latka informowała go za pośrednictwem aplikacji Snapchat, że przedawkowała leki. Davies nie wahał się ani przez moment i błyskawicznie zaalarmował służby. Udał się również do miejsca zamieszkania przyjaciółki.

W chwili zjawienia się przyjaciela Ava-Jane Van Der Merwe była już półprzytomna. Z czasem stan 21-latki gwałtownie się pogorszył i, mimo podjętej przez służby resuscytacji, młoda kobieta zmarła. Mary, matka Van Der Merwe, potwierdziła, że od lat jej córka borykała się z depresją.

O tym, jak radzić sobie z depresją swoją oraz bliskich, pisała dla Wirtualnej Polski Adriana Klos, psycholog i psychoterapeuta warszawskiego Ośrodka Rozwoju i Psychoterapii "Strefa Zmiany". Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić