W Karolinie Północnej ma miejsce proceder, o którym głośno mówi się dziś w całych Stanach Zjednoczonych. Granicę stanu regularnie przekraczają nierezydenci, którzy w samym 2020 roku w okręgu Buncomb masowo zawierali związki małżeńskie z osobami, które w innych stanach nie miałyby odpowiedniego wieku, aby można było je poślubić "The Guardian".
Ustawodawcy chcą to jednak zmienić. Wkrótce w życie może wejść ustawa, zgodnie z którą proceder ten zostanie ukrócony, a Karolina Północna przestanie być atrakcyjna pod tym względem dla przyjezdnych.
Zawierają związki z osobami poniżej 16 roku życia
W Ameryce Północnej istnieją stany, w których można legalnie zawrzeć związek z osobą nieletnią, czyli poniżej 16 roku życia. Tak jest obecnie w 13 stanach, gdzie w 9 z nich nawet "nie ustalono minimalnego wieku", podaje "The Guardian" za Unchained at Last, organizacją non-profit, która sprzeciwia się małżeństwom nieletnich.
Według obecnego prawa w Północnej Karolinie można zawrzeć związek małżeński, jeśli np. ma się 14 lat i zajdzie się w ciążę. Wcześniej potrzebne jest jednak orzeczenie sądu, który zaaprobuje takie małżeństwo. Bez decyzji sądu legalnie pobrać się mogą osoby w wieku 16 lat, jeśli ich rodzice wyrażą na to zgodę.
Warto porównać te zapisy z prawem obowiązującym w Polsce. Według art. 10. Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego "nie może zawrzeć małżeństwa osoba niemająca ukończonych lat osiemnastu. Jednakże z ważnych powodów sąd opiekuńczy może zezwolić na zawarcie małżeństwa kobiecie, która ukończyła lat szesnaście, a z okoliczności wynika, że zawarcie małżeństwa będzie zgodne z dobrem założonej rodziny", brzmi § 1.
Jak zauważają eksperci, sytuacja w niektórych stanach Ameryki Północnej jest niebezpieczna i ciężko mówić tu o świadomości osób nieletnich, które nie wiedzą, na co tak naprawdę się decydują. Tak ustawę, która ma znieść związki małżeńskie nieletniego z dorosłym, skomentowała psychiatra dziecięca Karin Baker:
Jestem konserwatywną chrześcijanką i mam duży szacunek do sakramentu małżeństwa. Jako psychiatra dziecięcy jestem zdeterminowana, aby chronić naszą bezbronną młodzież, zwiększając jej szanse na zdrową, szczęśliwą przyszłość - mówi, cytowana przez "The Guardian".
Wśród zwolenników obecnego stanu prawnego jest wiele osób, które uważają, że małżeństwo nieletniego i dorosłego nie jest niczym złym. Podkreślają, że jest to sprawa tradycyjnego, wielopokoleniowego wychowania, a także kwestii kulturowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.