Dorothy Nedd z Południowej Filadelfii w Pensylwanii obchodziła niedawno 106 urodziny. Jej wnuczka Zulema, powiedziała dziennikarzom z FOX29, że to, co utrzymuje jej babcię przy życiu to Kościół i... McDonald's.
Długowieczność zawdzięcza Bogu i hamburgerom
Babcia zawsze zabierała mnie do kościoła. A potem po kościele chodziłyśmy do McDonalda i babcia zamawiała Big Maca. Zamawia Big Maca od dłuższego czasu - powiedziała kobieta.
Dorothy powiedziała, że siły dodaje jej także rodzina. Niestety w ostatnim czasie, przez rozwój pandemii, ma z nimi ograniczony kontakt. Musiała także ograniczyć swoje niedzielne wypady do McDonald's.
Czytaj także: Dają Europie 6-8 tygodni. Straszliwa prognoza
Już tego nie robimy, więc zostaje nam tylko FaceTime. Tęsknimy za nią, ale nikt nie chce jej narażać - dodała Zuelma.
Dorothy czuje się dobrze. W rozmowie z dziennikarzami powiedziała, że jedyne czego sobie życzyła z okazji 106 urodzin to dalsze "słodkie życie".