Wraz z końcem listopada na TikToku zaczynają się pojawiać filmiki o tematyce świątecznej. Co roku obejmują nowe trendy, takie jak, chociażby odwiedziny Grincha w amerykańskich domach, które są hitem ostatnich tygodni. Nie brakuje również klasyków w postaci rozpakowywania prezentów przez dzieci oraz pokazywania kulisów wizyty świętego Mikołaja.
Oprócz filmików wpisujących się w tiktokowe trendy nie brakuje również tych niestandardowych. Udowodniła to Gina, zamieszczając na TikToku wideo, które zostało wyświetlone miliony razy. Autorka przebywała w swoim domu, kiedy nagle zauważyła parę oczu ukrytą w liściach choinki. Niezwłocznie podeszła do drzewka, aby sprawdzić, czy wzrok ją nie myli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po chwili Gina przekonała się, że nie miała zwidów. Okazało się, że pomiędzy gałęziami choinki kryje się mysz. Do sieci trafiło nagranie wideo, na którym widać bezbronnego gryzonia, siedzącego wśród igiełek. Zwierzęciem zainteresowały się koty autorki, jednak ta zapewniła internautów w drugim nagraniu, że nic się mu nie stało.
Wideo szybko stało się hitem TikToka. Materiał w ciągu kilku dni został wyświetlony ponad 3 miliony razy. Pod filmikiem pojawiły się tysiące komentarzy, w których wiele osób nie ukrywało swojego przerażenia. Niektórzy radzili jak najszybsze pozbycie się gryzonia. Inni prosili, aby nie robić myszy krzywdy.
Ja po prostu podpaliłbym całe drzewo - napisała internautka.
Proszę, nie rób jej krzywdy. Być może to jej dom - stwierdziła komentująca.
Prawie jej nie zauważyłem - napisał internauta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.