Allison jest profesjonalną sprzątaczką, która na swoim TikToku zebrała ponad 1,1 mln obserwujących. Kobieta często dzieli się praktycznymi uwagami, jak utrzymać dom w czystości, a także zdradza przydatne triki, które sprawią, że każdy zakątek mieszkania będzie lśnił.
W jednym z filmików, który znalazł się na kanale @alisoncleanin gospodyni zdradza, dlaczego czasami po przyjściu do restauracji, natychmiast opuszcza dane miejsce. Allison wskazała jeden ważny szczegół, który wpływa na jej decyzję.
Trzy rzeczy, których nigdy nie zrobi
Pierwsza rzecz, o której opowiedziała Allison dotyczyła uczestnictwa w przyjęciach. Kobieta zdradziła, że kiedy przychodzi na spotkania wspólnoty mieszkaniowej lub do znajomych, często każdy z gości przynosi coś do jedzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Profesjonalna sprzątaczka przyznała, że sama również nie przychodzi z pustymi rękoma, jednak nigdy nie jada tego, co zrobili inni.
To oczywiste, że po takiej ilości domów, do których weszłam, nauczyłam się, że ludzie mają kuchnie w naprawdę różnym stanie i czasami lepiej nie jeść tego, co wyszło spod ich ręki - zaczęła Allison.
Kolejną rzeczą było chodzenie boso w czyimś mieszaniu. Profesjonalistka zaznaczyła, że zarówno w swoim domu, jak i tych, które sprząta, zawsze chodzi w specjalnych butach lub pantoflach.
Za dużo rzeczy, na które można nadepnąć. Jeśli chodzisz na bosaka i coś ci się stanie, ubezpieczalnia tego nie pokryje - kontynuowała.
Jedna rzecz sprawia, że natychmiast wychodzi z restauracji
Najwięcej zamieszania sprawiła wypowiedź Allison dotycząca wyboru miejsc, w których jada. Kobieta przyznała, że zawsze zwraca uwagę czy dana restauracja utrzymuje porządek na sali.
Tiktokerka zaznaczyła, że jeśli widoczny jest kurz, a okna są zabrudzone, to decyduje się na opuszczenie lokalu.
Jeśli nie sprzątają w miejscach widzianych przez klienta, raczej pewne jest, że nie sprzątają na zapleczu i w kuchni - dodała.
Wypowiedź Allison poruszyła internautów, którzy w większości przyznali jej rację. "Weszłam raz do restauracji, w której było czuć wilgoć. Dywany były zagrzybiałe i chyba nigdy nie były prane" - napisała jedna z komentujących. "Jeśli widzę, że sklep lub restauracja ma szklane drzwi i są one pokryte odciskami palców - jest to duże NIE" - skomentowała następna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl