Przed i po sezonie. Zaledwie dwa razy do roku wystarczy pamiętać o tej zmianie, by znacząco poprawić komfort życia na co dzień w naszych domach. Drobny trybik umieszczony w dole okiennicy sprawia, że plastikowe okna same dostosowują się do pory roku panującej za oknem.
O tym szczególe często zapominają powiedzieć nam monterzy okien, a szkoda bo uszczelnianie okien, zależnie od pory roku, poprawia komfort życia mieszkańców i pozwala zmniejszyć rachunki za prąd podnosząc temperaturę w pomieszczeniu aż o jeden stopień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chodzi o stopień docisku skrzydła okiennicy do jego ramy. Standardowe okno z plastiku, bez względu na markę i producenta posiada aż trzy tryby docisku, stopniujące izolację okiennicy.
Jakie to tryby? Standardowy, pozwala na średni docisk okiennicy do warstwy uszczelniającej i z powodzeniem sprawdzi się w okresach przejściowych, takich jak okres wiosny i jesieni.
Tryb zimowy izoluje najlepiej i świetnie sprawdza się, gdy temperatura za oknem spadnie poniżej zera. Ale uwaga. To ułożenie blokuje także wentylację pomieszczeń. Stosując je warto pamiętać o regularnym wietrzeniu pomieszczeń, nawet gdy jest zimno.
W letnim ustawieniu okiennicy możemy cieszyć się swobodniejszym przepływem powietrza. Rozszczelniona okiennica wpłynie też na poziom akustyki w naszym domu. Opuszczona zasuwka w oknie sprawi, że będziemy słyszeli to, co dzieje się na zewnątrz.
Tryb regulacji okiennic łatwo się wyrabia, dlatego zmiany wystarczy stosować sezonowo. Zbyt częsta regulacja spowoduje poluzowanie śrub, a tym samym wpłynie na wytrzymałość całej konstrukcji okna.
Czytaj także: Jak długo należy brać prysznic? Wiele osób popełnia błąd