25-latka, którą spotkała nieprzyjemna historia, niedawno wyszła za mąż. Póki co nie doczekała się potomstwa. W rozmowie z edziecko.pl zdradziła natomiast, że spotkania rodzinne to dla niej bardzo stresująca sprawa. Wszystko przez pytania, z którymi często musi się mierzyć.
Tym razem była przygotowana. Uznała, że będzie robić dobrą minę do złej gry. Rzeczywistość pokazała jednak, że nie jest gotowa udawać.
Nie wytrzymała, gdy głos zabrała jej 55-letnia teściowa. Kobieta przy całej rodzinie zapytała, kiedy w końcu zostanie babcią. Zaznaczyła, że jest to jej marzeniem i czuje instynkt do wychowywania wnuków.
Teściowa zapytała mnie przy stole, kiedy w końcu zajdę w ciążę. Wybuchłam płaczem. To był cios poniżej pasa. Jeszcze przy całej rodzinie - podkreśliła 25-latka w rozmowie z edziecko.pl.
Chciałaby mieć dziecko, ale...
Kobieta nie ukrywa, że chciałaby mieć dzieci, jednak nie jest to takie proste.
Chcemy mieć dziecko, ale nie ukrywam, że mamy problem z zajściem w ciążę. Nie chcemy tłumaczyć się z tego, bo to rodzi niepotrzebne dyskusje. Wiem, to przykre, ale nie chcemy, żeby ludzie okazywali nam współczucie - dodała.