Emma Fitzsimmons doznała prawdziwego szoku po tym, jak znalazła się w szpitalu z silnymi bólami brzucha. Kobieta była już mamą dwuletniego chłopca i przez myśl jej nawet nie przeszło, że jest w drugiej ciąży. Emma nie czuła też żadnych ruchów malucha. Lekarze wyjaśnili z jakiego powodu.
Przyjechała do szpitala. Nie sądziła, że jest w ciąży
Kobieta pewnego wieczoru poczuła wyjątkowo silne bóle brzucha, które były na tyle dokuczliwe, że zdecydowała się na wizytę u specjalisty. Na miejsce pojechała z zaniepokojonym mężem. Powód złego samopoczucia kobiety był zupełnie inny, niż przypuszczało małżeństwo. Kiedy Emma usłyszała, że właśnie zaczęła rodzić, poprosiła o ponowne badania, gdyż wręcz nie dowierzała w to, co powiedzieli lekarze. Informacja została potwierdzona. Kobieta była w 36. tygodniu ciąży. Medycy wykryli u Emmy nagły spadek tętna, dlatego też natychmiast podjęli decyzję o cesarskim cięciu. W ten sposób przyszła na świat jej córka, która została nazwana Willow Rose.
W przypadku Williama dowiedziałam się o ciąży w 11. tygodniu. Źle się czułam aż do 22 tygodnia, więc było zupełnie inaczej - wyznała kobieta dla portalu Daily Mail.
Dlaczego nie wiedziała, że jest w ciąży?
Emma w rozmowie z magazynem wspomniała również, z jakiego powodu nie czuła ruchów dziecka. Wszystko wyjaśnili medycy.
Powiedzieli, że powodem, dla którego mogłam jej nie czuć, było to, że mogła znajdować się bardziej tyłu, a łożysko było umiejscowione z przodu uniemożliwiając jakikolwiek ruch - tłumaczyła.
W trakcie całej ciąży Emma nie czuła żadnego dodatkowego ciężaru. Nosiła również te same ubrania, a jej sylwetka nie zmieniła kształtu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: o2pl