Jak informuje "New York Post", Walter Parsons jest właścicielem Pets Gone Wild Resort. Firma mieści się w Pasadenie w stanie Teksas, a z jej usług korzystają osoby potrzebujące opieki lub innego wsparcia dla swoich zwierząt domowych.
Przeczytaj także: Rewolucja w Kodeksie pracy? Nawet 5 godzin przerwy dziennie
Ogłoszenie o pracę hitem sieci. Pracodawca miał dość
Walter Parsons już wcześniej uskarżał się na niekompetencję zatrudnianych przez siebie pracowników. Teksański biznesmen stracił cierpliwość po tym, gdy jeden z kandydatów nie przetrwał nawet trzech dni.
Staramy się selekcjonować osoby, które tu przychodzą. W zeszłym tygodniu zatrudniliśmy jedną, która przetrwała tylko trzy dni – uskarżał się Walter Parsons w rozmowie z dziennikarzami kanału KHOU 11.
Przeczytaj także: Nie powiedziała dzieciom, czym się zajmuje. "Myślą, że jestem lekarką"
W końcu biznesmen postanowił wywiesić baner z informacją, że szuka pracowników. Jednak treść okazała się na tyle zaskakująca, że Parsonsem zainteresowały się media w całym kraju. Powód? Ogłosił on, że szuka osób, które "nie są głupie".
Przeczytaj także: To koniec. Słynny policjant rzucił pracę. Zdradził Polakom powody
Teraz zatrudniamy ludzi, którzy nie są głupi — głosi baner wywieszony przez Waltera Parsonsa.
Nie wszystkim spodobała się taka forma szukania nowych pracowników. Wielu mieszkańców Pasadeny podzieliło się w mediach opinią, iż niegdysiejsi kandydaci do pracy u autora ogłoszenia mogą poczuć się urażeni i poniżeni.
Co to oznacza dla poprzednich pracowników? "Och, uważamy, że jesteś głupi, więc próbujemy zatrudnić kogoś, kto naszym zdaniem jest mądrzejszy od ciebie". Fakt, że ośmielili się wywiesić coś takiego, jest obrzydliwy, niesmaczny i nieprofesjonalny — mówił jeden z sąsiadów, cytowany przez "New York Post".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.