Na rośliny, zarówno te wieloletnie jak i jednoroczne, ogromny wpływ mają takie czynniki, jak skład i pH gleby, temperatury i wilgotność powietrza, bakterie, owady czy zwierzęta.
Decydując się na piękny, a zarazem egzotyczny kwiat, podejmujemy znaczne ryzyko. Im dalej tej roślinie do naszego ukształtowania geograficznego, tym mniejsze szanse, że przetrwa. We znaki mogą jej się dać zarówno przymrozki, jak i długotrwała susza. Jeśli roślina nie jest rodzima dla naszego otoczenia, to spore wyzwanie dla niej stanowią także szkodniki.
Deszczówka lekiem na całe zło?
W obliczu licznych apeli o oszczędzanie wody, dobrym rozwiązaniem wydaje się być zbieranie deszczówki. Nie tylko pomoże nam ona zaoszczędzić na rachunkach, ale też dostarczyć roślinom niezbędną do wzrostu wodę. Pojemniki na deszczówkę można zakupić w cenach od ok. 200 do ok. 400 zł. Problem w tym, że...deszczy nie ma, także i tutaj nie byłoby z czego odkładać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sięgamy więc po wodę z węża ogrodowego i liczymy, że to wystarczy. Jednocześnie w głowie musimy liczyć, ile przyjdzie nam zapłacić za rachunek za wodę.
Dobra wiadomość jest taka, że mamy do dyspozycji naprawdę dużo roślin, które są odporne na zmieniającą się pogodę. Dodatkowo, ze względu na to, że w naszym klimacie coraz powszechniejsze są susze - wcale nie musimy tych roślin podlewać codziennie. Wystarczy raz na kilka dni.
Celozja grzebieniasta, nagietek, goździk alpejski, rozchodnikowiec okazały, szałwia, ostrogowiec czerwony, nachyłek lancetowaty, lawenda, floks szydlasty - to tylko niektóre z kwiatów, które dobrze znoszą tak osuszony klimat. Wystarczy, że podlejesz je raz na kilka dni i możesz się cieszyć ogrodem pełnym dostojnych roślin.