Dress code dotyczy wielu miejsc publicznych, takich jak urzędy, kościoły czy szkoły. Nie ma więc żadnych przeszkód, aby obowiązywał również w restauracji, klubie czy kawiarni. Większość restauratorów nie publikuje regulaminów i liczy na wyczucie gości. Ważne jest przecież dobre samopoczucie wszystkich osób znajdujących się w lokalu, w tym również obsługi. W końcu jedzenie na mieście ma być przyjemnością, nie udręką.
Z odkrytym ciałem weszła do restauracji
Tiktokerka publikująca wideo pod pseudonimem "slayraslaye", ubrana w top odsłaniający dekolt i brzuch wybrała się do restauracji. W social mediach opublikowała wideo, na którym z zawstydzoną miną okrywa się szalem. Okazało się, że dostała go od obsługi, która zwróciła uwagę na "nieodpowiedni strój", który na siebie założyła. Czy kelnerzy mieli rację?
Kto miał rację?
W komentarzach ludzie dyskutowali o słuszności zachowania kelnerów. Jedni przytakiwali obsłudze, mówiąc, że kobieta przesadziła ze swoim ubiorem i pokazała zbyt wiele. Inni uznali, że dress code w restauracjach jest staroświecki i powinna mieć prawo nosić to, co lubi i w czym czuje się dobrze. "Wygląda na to, że nosisz górę bikini do restauracji, nic dziwnego, dlaczego cię o to poprosili!" - napisał jeden z internatów. Kolejny dodał: "To dziwny pomysł, aby nosić formalne stroje w restauracjach". Jaka jest wasza opinia?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.