Młoda kobieta prowadzi na TikToku własny kanał o nazwie @telishamaree. Tam obserwuje ją już 1,2 miliona użytkowników. W jednym z filmików, który zamieściła na chińskiej platformie, postanowiła wyjawić o sobie coś tajemniczego. Widzowie przecierali oczy ze zdumienia.
Pokazała liczne tatuaże. Na co dzień skrywa je pod ubraniami
O młodej tiktokerce pisze teraz jeden z brytyjskich tabloidów. - Nie oceniaj książki po okładce. I nigdy nie zakładaj, że skromnie ubrana dziewczyna nie ukrywa pod spodem jakichś hardkorowych tatuaży - tak o Australijce informuje na swoich łamach "The Sun".
Na nagraniu zamieszczonym na TikToku można było bowiem zobaczyć Telishę, która zakrywała się ręcznikiem. Wystawała jej tylko głowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W podpisie do filmiku widniało wymowne pytanie: "Czy moja niewinna twarz pasuje do tego ciała?". Nagle dziewczyna zrzuciła okrycie w dół i ukazała innym tiktokerom, jak naprawdę wygląda... w samych szortach i podkoszulku.
W ten sposób zaprezentowała liczne tatuaże, które pokrywają jej ciało. Pod topem dało się dostrzec fragment napisu. Natomiast na udach ujawniła dwa tatuaże inspirowane postaciami z bajek Disneya.
Jeden z tatuaży przedstawiał Arielkę z Małej Syrenki, a drugi - Królewnę Śnieżkę. Bohaterki kreskówek były jednak zmodyfikowane i miały mroczne oblicze. Przypominały zombie.
Internauci chętnie komentowali niecodzienne nagranie tiktokerki. Pod jej postem nie zabrakło licznych pochwał.
Masz gorącą twarz, nie niewinną - przekonywał jeden.
Gdyby piękno bolało, żyłabyś w wiecznym bólu - dodawał inny z podekscytowaniem.
Jesteś niesamowita, Telisha - wspominał następny.