W Polsce wiele osób nie wyobraża sobie kanapki bez plasterka wędliny. Z tego powodu przy stoiskach mięsnych często można spotkać długie kolejki. Wędliny z kurczaka czy indyka mogą być zdrowym wyborem, o ile są wyprodukowane z mięsa wysokiej jakości. Są one źródłem białka i witamin, a ich łagodny smak i miękkość cieszą się uznaniem zwłaszcza dzieci.
Wybierając paczkowaną wędlinę, kluczowe jest zwrócenie uwagi na jej skład. Należy unikać produktów zawierających mięso oddzielone mechanicznie (MOM), jako że są to wyroby niskiej jakości. Dobrze jest wybierać te, w których zawartość mięsa oscyluje w granicach 85-90 proc. Co jednak zrobić, gdy na wędlinie pojawia się tęczowy połysk?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tęcza" na wędlinie
Czy tęczowy połysk jest powodem do niepokoju? Wielobarwne refleksy na powierzchni różowych lub jasnych wędlin nie są wskaźnikiem, że produkt jest nieświeży lub nie nadaje się do jedzenia. Tak po prostu odbija się światło.
Intrygujące zjawisko jest najczęściej widywane na szynkach i baleronach. Jest to efekt przekrojenia wędliny, której struktura włókien mięśniowych się zmienia. Światło, padając na plaster przekrojonej szynki, ulega dyfrakcji, a to sprawia, że pojawia się na niej ten wizualny efekt. Nie trzeba więc obawiać się szynki z tęczowym połyskiem wewnątrz.
Na co zwracać uwagę podczas zakupu wędliny?
Ważny jest świeży wygląd produktu. Mięso nie powinno być też maziste. Ocenia się tutaj kolor, strukturę oraz ogólny wygląd szynki, polędwicy, boczku czy baleronu.
Drugą ważną rzeczą jest termin ważności. Szczególnie przy zakupie wędlin pakowanych próżniowo istotne jest, aby sprawdzić, do kiedy można je spożyć.
Ważne jest, aby wędliny nie pachniały jełczejącym tłuszczem. Ostatecznym testem jest spróbowanie wędliny. Produkt nie powinien być ani zbyt słodki, ani gorzki, co mogłoby wskazywać na nieodpowiednie proporcje składników lub nieświeżość.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.