40-letnia mieszkanka Nowego Jorku - Alicia Dougherty ma 10. dzieci i spore wydatki. Swoimi doświadczeniami w związku z wydawaniem pieniędzy na sześcioro adoptowanych i czworo "swoich" dzieci dzieli się w sieci.
Kobieta ma na TikToku pseudonim "Dougherty Dozen". Kobieta pokazuje też m.in. jak zaoszczędzić czas w wielodzietnej rodzinie.
Poroniła 11 razy
40-latka została zaproszona do programu "Good Morning America", by opowiedzieć swoją historię.
Gdy z mężem starali się o dziecko, Alicia poroniła 11 razy. Małżeństwo zdecydowało się więc na adopcję. Sześć dni później okazało się, że kobieta jest w ciąży. Później adoptowali i "rodzili" kolejne pociechy.
Wielkanocne zakupy
Obecnie ich rodzina liczy więc dwanaście osób. A każda okazja to niemały wydatek.
Ostatnio na TikToku Dougherty opublikowała filmik z supermarketu. Widać na nim zakupy wielkanocne. Kobieta robiła je tak, by stworzyć świąteczny zestaw dla każdego z pociech.
Alicia kupiła dziesięć czekoladowych króliczków, naszyjniki z cukierków, czipsy i pączki. Oprócz tego w jej koszyku znalazły się bańki mydlane, kocyki i zabawki. Poza nimi zakupiła 554 jajka-niespodzianki, które, zgodnie z tradycją, ukryje w ogrodzie. Całkowity koszt? W przeliczeniu na złotówki, to koło 2 tysięcy.
Internautki nie kryły podziwu. Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy.
Nigdy nie zrozumiem, jak cię na to wszystko stać… to szalone, jak potrafisz je wszystkie rozpieszczać. Mam nadzieję, że będę w stanie to zrobić, gdy będę matką - napisała jedna z obserwatorek.
Trzeba przyznać, że młoda mama radzi sobie całkiem nieźle z taką liczbą dzieci. A jak zapewnia, razem z mężem nie zamierzają poprzestać na liczbie "10".
Czytaj też: Biden, Morawiecki i Trzaskowski na Stadionie Narodowym. Rozmawiali z uchodźcami z Ukrainy