Jak informuje IFLScience, ankietę przeprowadziła studentka Kyla Fergason. Wzięli w niej udział studenci Uniwersytetu Baylora w Waco w stanie Teksas.
Wierzący i niewierzący – która z grup śpi dłużej?
Zgodnie z zaleceniami Amerykańskiej Akademii Medycyny Snu (AASM) należy spać 7-9 godzin na dobę, aby funkcjonować w prawidłowy sposób. Kyla Fergason postanowiła sprawdzić, kto cieszy się wypoczynkiem o wyższej jakości – osoby wierzące czy niewierzące, czyli ateiści i agnostycy.
Kyla Fergason przeprowadziła ankietę na temat jakości snu, w której wzięło udział ponad półtora tysiąca studentów. Uczestnicy badania odpowiedzieli na pytania, ile godzin śpią oraz czy jest im łatwo zasypiać.
Przeczytaj także: Z nudów przeglądał mapy Google. Jego odkrycie przeraziło internautów
Ostatecznie okazało się, że więcej godzin przesypiają nie osoby wierzące, ale ateiści i agnostycy. Aż 73 proc. spośród nich spało 7-9 godzin na dobę, czyli dokładnie tyle, ile zalecają eksperci z AASM. Dla porównania, takich samych odpowiedzi udzieliło 65 proc. wierzących, z czego 55 proc. to baptyści, a 63 proc. – katolicy. Uczestniczący w ankiecie ateiści wyjaśnili, że cieszą się lepszej jakości odpoczynkiem, ponieważ mają "spokojniejsze sumienia".
Przeczytaj także: Archeolodzy zdumieni. Niezwykły widok w grobie sprzed wieków
Warto nadmienić, że badanie nie miało naukowego charakteru - może jednak stanowić wstęp do innych, poważniejszych badań, które dokładniej sprawdzą, czy istnieje jakikolwiek związek pomiędzy religijnością a jakością snu.