Karmienie piersią to najbardziej naturalny sposób żywienia niemowląt. Mleko matki obfituje w cenne składniki odżywcze, jak laktoza, witaminy, tłuszcze, aminokwasy czy enzymy trawienne. Dodatkowo laktacja wpływa pozytywnie na utratę masy ciała kobiety, ułatwiając zrzucenie dodatkowych kilogramów po ciąży.
Mama i imprezowiczka
Należy mieć jednak na uwadze, że na ostateczny skład matczynego mleka ma wpływ jej własna dieta. Dobrze wie o tym Grace, która w mediach społecznościowych pokazała swój sposób na pogodzenie macierzyństwa z chwilami wytchnienia. Tiktokerka, choć niedawno urodziła, nie rezygnuje życia towarzyskiego.
Influencerka przyznaje uczciwie, że zdarza jej się imprezować, a w czasie takich spotkań pozwala sobie nawet kilka alkoholowych drinków. Wtedy jednak rezygnuje z karmienia piersią, by spożyte procenty nie zaszkodziły niemowlakowi.
Nie oznacza to jednak, że pociecha rozrywkowej mamy musi głodować albo zadowolić się mlekiem w proszku. Z pomocą przychodzi przyjaciółka Grace. Opublikowany film właśnie to pokazuje.
Koleżanka urodziła siedem miesięcy temu, a w ten weekend nie ma dziecka przy sobie. Karmi mojego syna, by wzmocnić jego układ odpornościowy, a sobie ulżyć - tłumaczy młoda kobieta.
Czy można karmić cudze dziecko?
- Ufam jej, bo przecież karmi też własne dziecko - twierdzi tiktokerka, ale nie wszyscy komentatorzy podzielają jej zdanie.
"Nigdy bym na to nie pozwoliła. Jestem zazdrosną mamą" - twierdzi jedna z internautek. "Jestem w szoku, że tak wiele osób się tym zachwyca. Dla mnie to nie do końca normalne" - wtóruje jej inna. Nie zabrakło jednak pozytywnych reakcji. "To jeden z najpiękniejszych gestów, na jakie można się zdobyć" - napisała uczestniczka dyskusji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.