Kleszcze to pajęczaki, które choć są małe, niewątpliwie budzą w nas strach, ponieważ są bardzo niebezpieczne. Za pomocą ukąszenia przenoszą patogeny, które mogą powodować poważne choroby takie jak boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu. Nic dziwnego zatem, że jesteśmy przewrażliwieni na ich punkcie. Jednak czy musimy zrezygnować z wizyt w lesie czy nawet miejskim parku? Nie. Wystarczy odpowiednio się zabezpieczyć.
Picie piwa może odstraszyć kleszcze
Jak się okazuje, zmiana diety może częściowo ochronić nas przed kleszczami. Dlaczego? Bo zapach naszego potu zmienia się wtedy w związku z zawartością witaminy B i jest on nieprzyjemny dla tych pajęczaków. Dlatego latem naszą dietę powinniśmy uzupełnić o produkty spożywcze takie, jak: szpinak, orzechy, kasza, fasola czy wątróbka. Po ich zjedzeniu nie musimy już tak bardzo obawiać się kleszczy.
Zapach potu zmienia się również po spożyciu czosnku. On również jest skutecznym odstraszaczem. Co ciekawe, także piwo zawiera sporo witamin z grupy B, więc śmiało można dopisać je do tej listy.
Jakich jeszcze zapachów nie znoszą kleszcze? Warto je poznać i kupić konkretne olejki eteryczne, by przed wyjściem do lasu, parku czy na łąkę wsmarować je w skórę. Chodzi o zapachy: mięty pieprzowej, trawy cytrynowej, drzewa herbacianego, szałwii, goździków i tymianku.
Jak zabezpieczyć się przed kleszczami?
Pamiętajmy oczywiście, by wybierając się w miejsca, gdzie mogą występować kleszcze, zabezpieczyć się również klasycznymi metodami. Zakładajmy długie spodnie i nakrycia głowy. Ubrania powinny być w jasnych kolorach, by kleszcz znajdujący się na nich był łatwiej zauważalny. Dodatkowo nie zapominajmy o spryskaniu się specjalnym preparatem odstraszającym te pajęczaki. Po powrocie do domu należy dokładnie obejrzeć całe ciało.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.