Wiele osób nie bez powodu myli go czarnym bzem - w końcu jest do niego niezwykle podobny. Można go jednak odróżnić po wielkości jego kwiatostanu. Bez lilak wyróżnia się bowiem większymi, znacznie intensywniej pachnącymi kwiatami ułożonymi w wiechy. Okazuje się, że to właśnie je wykorzystuje się do stworzenia mikstury, którą można wykorzystać na naprawdę wiele sposobów.
Domowy olej z bzu lilak
Bez lilak to niezwykle popularna roślina w naszym kraju. Bardzo często rośnie dziko przy drogach oraz w parkach. Wiele osób ma go również w swoich ogrodach, gdzie zachwyca ich swoim bujnym kwiatostanem oraz intensywnym zapachem. W dodatku nie ma zbyt dużych wymagań co do miejsca, w którym rośnie, dlatego chętnie sięgają po niego nie tylko profesjonalni ogrodnicy, ale również osoby niemające "ręki" do kwiatów.
Roślina ta znana jest również ze swoich prozdrowotnych właściwości. Wystarczy przyrządzić z niej specjalny olejek, który wykorzystamy w przypadku wielu różnych dolegliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystko, czego potrzebujemy to kwiaty bzu lilak. Warto zerwać je z dala od drogi, dzięki czemu będziemy mogli mieć pewność, że nie użyjemy rośliny skażonej zanieczyszczeniami. Powinniśmy wybrać wyłącznie nieprzekwitnięte jeszcze pąki, a następnie zapełnić nimi słoik.
Kiedy już to zrobimy, należy zagotować olej i zalać nim przygotowany wcześniej bez lilak. Po upływie dwóch dni wystarczy już tylko z pomocą sitka oddzielić ciecz od kwiatów, przelewając ją do innego naczynia i gotowe.
Do czego przyda nam się olej z bzu lilak?
Olejek z bzu lilak można wykorzystać na wiele sposobów. Niektóre panie radzą, by wymieszać go z ulubionym kremem tuż przed aplikacją na skórę twarzy. Szczególnie polecany jest osobom z widocznymi zmarszczkami oraz z trądzikiem.
Wiele osób aplikuje go także bez dodatku innych kosmetyków. Wówczas może być wykorzystywany na bóle mięśni i stawów. Pomocny jest również w walce z migrenami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl