Samantha, przyszła panna młoda, poprosiła gości weselnych, aby przyszli świętować jej szczęście w specjalnym ubiorze - zgodnym z zaprezentowaną przez nią na filmie na TikToku paletą barw. Ich stroje miały pozostać neutralne, nie rzucać się w oczy.
Jak jednak zareagowali goście na tak surowe wytyczne? Wielu z nich nie kryło oburzenia, wyraźnie mówiąc jej, że w tej sytuacji zastanowią się, czy w ogóle pojawiają się na weselu.
W zasadzie wszyscy byli oburzeni. Dostałam dużo przykrych komentarzy, a jedna z moich ciotek powiedziała, że jeśli tak dużą wagę przywiązuje do jej stroju, to nie ma zamiaru pojawić się na moim ślubie - opowiada Samantha na TikToku.
Były także dużo odważniejsze wypowiedzi. Teściowa krótko stwierdziła, że Samantha nie potrafi wczuć się w sytuację innych ludzi, których być może nie stać na zakup nowych ubrań, które odpowiadałyby kolorom na prezentowanej przez nią palecie.
Czy ona nie rozumie, że ludzie nie mają pieniędzy na zakup nowych strojów? - przytacza wypowiedź oburzonej teściowej przyszła panna młoda.
Internauci debatowali na temat oryginalnego pomysłu panny młodej. Jedni uważali, że ma ona prawo prosić, o co zechce gości. "W końcu to jej wesele" - podkreślali. Inni dodawali, że skoro ma tak wygórowane wymagania, to powinna "sama kupić odpowiednie stroje gościom".