Znajdź serce. Jeszcze nikomu nie udało się szybciej niż w trzy minuty

Jeszcze niedawno ogromną popularnością cieszyły się krzyżówki i przeróżne łamigłówki logiczne. Teraz jest już inaczej, nad czym ubolewają specjaliści. Uważają, że warto mierzyć się z różnymi zadaniami wymagającymi wytężonego myślenia, bo w ten sposób ćwiczymy nasz mózg.

Dobrym pomysłem na rozruszanie szarych komórek jest sprawdzenie swoich umiejętności w kontekście testów na spostrzegawczość. Poniżej załączamy bardzo trudny test. Przyjrzyj się obrazkowi i znajdź misia, który w łapkach trzyma nie łuk, ale czerwone serce. Zadanie jest ekstremalnie trudne, a na poradzenie sobie z nim masz maksymalnie trzy minuty. W takim czasie z testem uporał się obecny rekordzista.

Czytaj także: Dramat syna Krawczyka w tramwaju. Ludzie wezwali karetkę

Trzeba przyznać, że odnalezienie serca w tej walentynkowej mozaice to spore wyzwanie. Ogromne utrudnienie stanowią płatki róż. Wiele osób nie potrafi odróżnić ich od serca. Niewątpliwie jest to trudne, ale wykonalne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

To niewątpliwie świetna zabawa dla całej rodziny. Włączcie stoper i poszukajcie misia z sercem w ręku. Jeżeli nie udaje się go odnaleźć, lepiej spójrz niżej. Oczywiście zaprezentowaliśmy rozwiązanie.

Czytaj także: Te suplementy diety wycofano ze sprzedaży. GIF i GIS ostrzegają

Test na spostrzegawczość lepszy niż kawa

Testy na spostrzegawczość cieszą się sporą popularnością. Nie brakuje osób, które ochoczo do nich przystępują. Zazwyczaj z trudnymi łamigłówkami potrafią sobie poradzić jedynie ci, którzy mają naprawdę bystre oko.

Testy mogą stanowić świetną zabawę dla całej rodziny czy też paczki przyjaciół. Usiądźcie wspólnie przed tym obrazkiem i zweryfikujcie, kto jako pierwszy będzie w stanie odnaleźć misia z sercem.

Podobno takie zagadki mają doskonały wpływ na organizm człowieka. Napędzają go do działania lepiej niż kawa! Jeżeli zatem masz trudniejszy poranek, to rzuć okiem na jakikolwiek test na spostrzegawczość, a na pewno uda się sprawnie rozbudzić.

Czytaj także: Martyna Wojciechowska sporządziła testament. O jednym nie zapomina