Młoda tiktokerka nagrała specjalne wideo i wrzuciła je na swój kanał o nazwie @emmaakiko na TikToku. Dziewczynę obserwuje tam ponad 41 tysięcy użytkowników.
Czytaj więcej: Tak ubrała się do biura. Kadrowa odesłała ją do domu
Owłosione nogi uratowały jej życie? W porę poczuła na nich kleszcza
O sprawie pisze też brytyjski tabloid "The Sun". Emma rozpoczęła ponad dwuminutowe nagranie od prezentacji nieogolonych nóg. "Naprawdę nie mogę uwierzyć, że zaraz ci to pokażę… Jak widać, jestem wyjątkowo owłosioną osobą" - mówiła.
Przyznała, że posiadanie owłosienia jest dla niej bardzo fajne. Co więcej, zaznaczyła, iż dzięki zbędnym włoskom uniknęła ostatnio groźnej sytuacji: ugryzienia przez kleszcza oraz w konsekwencji zachorowania na boreliozę. "To może uratowało mi życie" - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opowiedziała, jak doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Akurat kładła się wtedy spać. "Miałam na sobie długie spodnie, nic nie widziałam. Ale poczułam, że jakaś drobna rzecz znajduje się na moich włoskach" - wyjaśniła.
Tiktokerka dodała, że podciągnęła nogawkę, poświeciła latarką w newralgiczne miejsce i dostrzegła na nodze, na włoskach, coś drobnego, co się ruszało.
Początkowo uznała to za małego pająka. Szybko ściągnęła go z ciała. Potem przyjrzała mu się bliżej.
Umieściłam go na białym tle, na małej chusteczce, abym mogła wyraźniej zobaczyć. Zdałam sobie sprawę, że zdjęłam z moich włosów na nogach... kleszcza - zaznaczyła.
Tłumaczyła, że nie miała pojęcia, jak to zwierzę znalazło się u niej w domu. Przypuszczała, że być może przyniosła go z zewnątrz, kiedy wyszła z psem na spacer. "Nawet mnie nie ugryzł" - cieszyła się.
Następnie wyraziła uznanie dla rezygnacji z depilacji. Nazwała to swoją "supermocą".
Masz je (włoski - przyp. red.) wszystkie jak setki i tysiące maleńkich, małych czułków na całym ciele. Mogą ostrzegać cię o różnych rzeczach, nawet zanim te zetkną się z twoją skórą - skwitowała.