Coraz więcej osób decyduje się nie jeść mięsa ze względów etycznych lub zdrowotnych. Dlatego rynek produktów zastępczych, czasem do złudzenia przypominających mięsne odpowiedniki poszerza się, a produkty tego typu są coraz łatwiej dostępne w zwykłych sklepach.
Ogromną popularnością cieszą się też gotowe dania, które wystarczy wrzucić do mikrofalówki i podgrzać na szybko na przykład będąc w pracy. Jednak jak udowadnia Katarzyna Bosacka, ceny produktów w obu przypadkach znacząco się różnią.
Kotlet wege to fajna sprawa, oczywiście pod warunkiem, że ma dobry skład - podkreśla dziennikarka i przypomina, że w trakcie zakupów warto sprawdzać oprócz cen jednostkowych także te za kilogram produktu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Bosacka w najnowszym filmiku porównuje zestawy obiadowe w klasycznym wydaniu zarówno te z mięsem jak i jego zamiennikiem. Na stół trafia typowo polski zestaw: ziemniaki puree, zasmażana kapustka i kotlet.
Nie jest to może szczyt wykwintnej gastronomii - komentuje Katarzyna Bosacka i zabiera się za tropienie podstępów cenowych jakimi producenci żywności często nabierają klientów.
Okazuje się, że ceny w przeliczeniu na kilogramy za usmażone już kotlety w obu wersjach znacząco się różnią. Zwykły klasyczny schabowy z plastiku kosztuje według wyliczeń dziennikarki 25 złotych za kilogram, natomiast kotlet roślinny zrobiony z ciecierzycy jest dwukrotnie droższy i kosztuje aż 49,99 złotych za kilogram.
Dlatego warto oprócz gramatury sprawdzać ceny za kilogram - uczula Bosacka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.