Dobija was inflacja? Boicie się, że rodzina nie naje się w Boże Narodzenie? Nie czekajcie, tylko skorzystajcie z przepisu Pascala Brodnickiego, który został stworzony "na poczekaniu"specjalnie dla o2.pl w programie "Obgadane". Cały wywiad możecie obejrzeć na o2.pl już o 18:00.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pieczeń wedle przepisu Pascala Brodnickiego. Składniki:
- Pierś z indyka
- Suszone owoce wedle uznania. Mogą to być morele i śliwki, ale też daktyle czy figi.
- Cukier
- Ocet
- Sok pomarańczowy
- Przyprawa do piernika bądź goździki i cynamon
- Wedle uznania - ziemniaki, gotowane, w mundurkach, jak chcemy.
Czytaj też: One zdecydowanie nie są fit. Ale jakie pyszne! Przepis na ciastka z masłem orzechowym i preclami
Pieczeń wedle przepisu Pascala Brodnickiego. Sposób przygotowania:
- Kupujemy porządny kawałek piersi z indyka i suszone owoce - śliwki, morele, w wersji bardziej luksusowej mogą być dodatkowo figi i daktyle.
- Po umyciu i osuszeniu kroimy go na pół.
- Otwieramy delikatnie.
- Do środka wkładamy wszystkie nasze owoce.
- Związujemy sznurkiem tak, jak pieczeń.
- Wypełnioną pierś z indyka smażymy z obu stron.
- Następnie wkładamy ją do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni Celsjusza.
- Trzymamy w piekarniku ok. pół godziny. Nie za długo, ponieważ, jak podpowiada Pascal Brodnicki, mięso indycze, jeśli jest za długo pieczone, robi się twardawe.
- W międzyczasie rozpuszczamy cukier w garnku, aby zrobić coś w rodzaju karmelu.
- Do garnka dodajemy odrobinę octu, tak by wytworzył się "wulkan".
- Do "wulkanu" dodajemy sok pomarańczowy, z kartonu lub świeżo wyciskany i gotujemy.
- Do tej mieszanki dodajemy przyprawy do piernika - gotową lub goździki i cynamon.
- Gotujemy, aby to się "redukowało", jak się mówi językiem szefów kuchni.
- Wyciągamy pieczeń z piekarnika, czekamy trochę, by nieco ostygła.
- Kroimy w delikatne plasterki.
- Polewamy przygotowanym w międzyczasie sosem.
- Można podawać z ziemniakami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.