Dobra wiadomość jest taka, że owoce i warzywa o nietypowych kolorach nie są genetycznie modyfikowane. Podobnie, jak uzyskujemy różne odmiany róż czy piwonii, tak możemy uzyskać różne odmiany truskawek czy pomidorów.
Często inny kolor oznacza także inne mikro i makro elementy, dlatego warto to wziąć pod uwagę, jeśli postanowimy jakieś warzywo czy owoc zastąpić jego nietypowym zamiennikiem.
Jeśli widać różnicę...
To wcale nie musi jej być czuć. Zaskoczymy Was - najczęściej owoce i warzywa o nietypowych kolorach smakują tak samo, jak ich oryginalne odpowiedniki. Ale smak, podobnie jak i zapach, jest kwestią bardzo indywidualną. Komuś może odpowiadać, że coś jest delikatniejsze, lub twardsze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biała odmiana truskawek pochodzi z Japonii. Najsłynniejsza jest tzw. truskawka jubilerska, którą opracowano w 2012 roku. Rolnik, który ją wyhodował, chciał żeby była słodsza, większa, a zarazem miała delikatniejszy smak. Kolor truskawki-albinosa uzyskał ograniczając jej ekspozycję na słońce. Jednak w rzeczywistości czysty biały kolor udaje się w 1 na 10 przypadków. Pozostałe mają czerwone plamki, lub są wręcz różowe.
Z kolei żółte buraki są nieco słodsze od czerwonej odmiany. Plus łatwiej się zmywają z powierzchni. Kolorowa kukurydza z kolei powstała w Ameryce Północnej. Jest twardsza i nie jest tak słodka, jak jej powszechnie znana żółta "kuzynka".
Tęcza na talerzu, czyli kalafior i marchewka
Faktycznie, kalafiory są dostępne w aż 4 wariantach kolorystycznych. Oprócz białego istnieje też fioletowy, zielony i pomarańczowy. Ten pierwszy swój niesamowity kolor zachowuje także po ugotowaniu. Jest nieco słodszy i bardziej orzechowy w smaku od białego pierwowzoru. Łagodniejsza i słodsza jest też pomarańczowa odmiana.
Marchewka nie musi być pomarańczowa. Ma też żółtą, fioletową, czerwoną i białą odmianę. Pierwsza z nich jest słodsza, ma więcej luteiny i mniej betakarotenu niż oryginał.
Lepsze od oryginału?
Zdaniem niejednego szefa kuchni takie właśnie są białe bakłażany. Ich miąższ jest gęsty, delikatny i sprężysty. Mają co prawda więcej nasion, niż te fioletowe, za to po ugotowaniu nie są tak gorzkawe i kwaskowate.
Czytaj także: Nigdy nie płucz truskawek samą wodą. Nagminny błąd
Z kolei zdecydowanie inne w smaku od czerwonych są czekoladowe pomidory. Można w nich wyczuć wędzone nuty, mogę być też lekko słone a nawet nieco pikantne.