W rafinowanym oleju palmowym na próżno szukać prozdrowotnych walorów. Proces utwardzania sprawia, że ten tłuszcz traci cenne antyoksydanty i karotenoidy. Poza tym podczas procesu produkcyjnego utwardzonego oleju palmowego powstają szkodliwe tłuszcze trans, które znacznie podnoszą poziom złego cholesterolu LDL we krwi.
Stała obecność tego produktu w naszym codziennym menu zwiększa ryzyko miażdżycy, zawału serca i udaru mózgu.
Nadmiar oleju palmowego może przyczynić się również do rozwoju nadwagi, otyłości, insulinooporności i cukrzycy typu 2. Olej palmowy występuje m.in. w margarynach do pieczenia, płatkach śniadaniowych, chlebach tostowym, lodach, gotowych artykułach spożywczych w proszku, kakaowych produktach do smarowanie chleba, wyrobach cukierniczych, chipsach, krakersach, majonezach oraz fast foodach.
Robiąc zakupy, warto dokładnie przeczytać etykietę i upewnić się, że dany produkt nie zawiera tej szkodliwej substancji.
Należy także wspomnieć, że produkcja oleju palmowego przyczynia się do wyniszczenia lasów deszczowych w Malezji i Indonezji, a tym samym do wyginięcia żyjących tam zwierząt.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.