Zdecydowanie buraki nie są czymś, co przychodzi nam do głowy, gdy myślimy o kawie. Z założenia nie jest to przecież produkt słodki, a sok z buraków ma lekko kwaskowaty posmak. Ale skoro z buraków można robić brownie - to czemu nie dodać soku z buraków do kawy?
Wartościowy dodatek
Pijąc sok z buraka regularnie obniżamy ciśnienie krwi. Do tego poprawiamy naszą wydolność fizyczną. Co prawda sama kawa podnosi nasze ciśnienie tętnicze, ale dzięki połączeniu jej z sokiem z buraka, otrzymujemy lekkie pobudzenie przy jednoczesnym "nie wyprowadzaniu naszego organizmu z równowagi".
Czytaj także: Lubisz parmezan? Lepiej przeczytaj ten tekst
Dodaj dwa do dwóch, aby otrzymać zdrowie
Także kawa ma liczne właściwości zdrowotne. Wiadomo, że działa terapeutycznie, co oznacza że obniża stres i obniża ryzyko depresji. Zmniejsza też ryzyko cukrzycy a dzięki regularnemu spożywaniu - może nawet o 60 proc. obniżyć ryzyko zachorowania na chorobę Parkinsona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzięki kawie możemy też poprawić swój wygląd. Jej ziarna zawierają polifenole, które chronią przed promieniowaniem UV. A zatem mała czarna i na plażę! Do tego napój ten jest bogaty w antyoksydanty, które spowalniają proces starzenia. Dzięki zawartej w kawie kofeinie możemy nawet o 20 proc. przyspieszyć przemianę materii w naszym organizmie.
Co ważne: najlepsza kawa to ta bez dodatku syropów i cukru!
Latte buraczane polecane przez dietetyka Bartka Kulczyńskiego to połączenie espresso z 125 ml soku z buraka oraz 250 ml mleka lub napoju roślinnego. Całość można (ale nie trzeba) dosłodzić odrobiną erytrolu lub miodu i posypać cynamonem.
Czytaj także: Japończycy spróbowali żurku. Reakcja hitem w sieci