To żaden tajemny składnik. W środku znajdują się po prostu drobno pokruszone KitKaty... W ten sposób ich producent wykorzystuje odpadki powstałe przy produkcji. Oczywiście nie są to żadne „śmieci", a po prostu słodycze, które nie były idealne, miały np. za małą wagę – informuje „Daily Mail”.
Internauci nie mogli wyjść z podziwu. Tajemnice linii produkcyjnej pokazano w brytyjskim programie BBC „Inside the Factory”. Tuż po emisji na jego stronie internetowej pojawiło się kilka ciekawych komentarzy.
Skoro w KitKatach są pokruszone KitKaty, to jak zrobiono pierwszego KitKata? – dopytywał Todd Roy.
Pomysłów było więcej.
Aż tyle odpadków? Może po prostu produkują specjalne batony, by wypełnić nimi KitKaty – domyślał się Gregg.
Pojawiły się też ironiczne opinie.
Dobrze, że nie wkładają tam przeterminowanych KitKatów, które wracają do fabryki – skomentowała Sarah.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.