Czereśnie są nie tylko jednym z najsmaczniejszych owoców letnich, ale także źródłem witaminy C i jodu. Ponadto pozytywnie wpływają na stawy oraz poprawiają funkcjonowanie serca, nerek i wątroby, a na dodatek wspierają pozbywanie się z organizmu szkodliwych toksyn oraz dostarczają naturalnych antyoksydantów. Dlatego warto po nie sięgać jak najczęściej w sezonie.
Niestety, zdarza się, że delektując się tym niewątpliwym przysmakiem, natrafimy na wstrętnego białego robaka w środku. Jak zatem rozpoznać, czy czereśnie są wolne od larw?
Ze względu na zmiany klimatyczne i duże zawirowania w pogodzie, każdego roku sezon na czereśnie trwa coraz krócej. Przekłada się to także na wysokie ceny owoców. Tym bardziej warto nauczyć się sprawdzać, czy czereśnie nie są robaczywe, zanim je kupimy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak sprawdzić, czy czereśnie nie są robaczywe? Jest na to prosty sposób
W czereśniach możemy bowiem natrafić na białe robaki, które są larwami nasionnicy trześniówki (Rhagoletis cerasi) — muchówki z rodziny nasionnicowatych. Nie są one szkodliwe dla naszego zdrowia, ale ich zjedzenie nie należy do przyjemności.
Podczas robienia zakupów dokładnie obejrzyjmy owoce. W przypadku gdy mają wyraźne przebarwienia i dziury w skórce, to z bardzo dużym prawdopodobieństwem są robaczywe. Inną oznaką obecności larw są wydrążone maleńkie korytarze, co wskazuje, że robak jest nadal obecny w czereśni i wyjada owoc od środka.
Czytaj także: Ceny na bazarach zaskakują. Drożej niż przed rokiem?
W sytuacji, gdy mimo starannego obejrzenia owoców, nadal obawiamy się, że mogą być w nich robaki, zastosujmy prosty trik. Włóżmy owoce do miski i zalejmy je zimną wodą. Muszą być dokładnie zanurzone. Następnie do wody dodajmy łyżkę soli lub octu. Zostawmy tak owoce na 15–20 minut. Martwe larwy powinny wypłynąć na powierzchnię. Gdy je zauważmy po prostu je zbierzmy, a czereśnie opłuczmy czystą wodą.