"Nie każdy ma czas lepić pierogi" - przekonuje już na wstępie swojego wpisu Bosacka, ściągając tym samym z ramion wielu gospodyń przykry świąteczny obowiązek.
Zamiast zamęczać się wyrabianiem idealnego farszu i ciasta, propagatorka zdrowego jedzenia i dziennikarka kulinarna postanowiła sprawdzić, co oferują nam sprzedawcy w gotowych produktach.
Czytaj także: Bosacka o twarogach. Zdradziła, jaki jest jej ulubiony
Z testu przeprowadzonego na popularnej potrawie wynika, że najgorzej w pierogach z kapustą i grzybami wypada... ilość grzybów dodawanych do gotowego produktu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kupując pierogi z kapustą i grzybami liczyłabym na to, że w składzie pojawią się grzyby leśne. Niestety w wielu produktach jedyne grzyby jakie się znajdują to... pieczarki. To też grzyby, ale czuję jakiś taki niedosyt - żali się propagatorka zdrowego jedzenia.
Okazuje się jednak, że zazwyczaj zawartość grzybów wynosi 3%, 1%, 0,2%,. "Ale są też na rynku takie, które zawierają 18% grzybów leśnych, trzeba tylko przyjrzeć się składom" - przekonuje dziennikarka.
Bosacka wymienia też składniki, na które szczególnie należy zwracać uwagę przy zakupie pierogów. Są nimi syrop glukozowy, sorbinian potasu czy ekstrakt drożdżowy.
Okazuje się jednak, że na rynku dostępne są jednak pierogi z całkiem przystępnym, domowym składem, które na wigilijnym stole łatwo można pomylić z ręcznie robionym przysmakiem.
Bo jak przekonuje Bosacka: "Pierogi z kapustą i grzybami to obowiązkowa potrawa wigilijna w wielu polskich domach".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.