Jak ustalił portal Pudelek, Daniel Martyniuk nagrał InstaStory około godziny trzeciej nad ranem. Syn gwiazdora disco polo podzielił się z fanami screenami z danymi ze swojego konta bankowego. Jak wynika ze zdjęcia, Martyniuk ma na nim debet w wysokości 33 tysięcy 412 złotych i 84 groszy.
Daniel Martyniuk krytykuje Edytę Górniak i swoją żonę Ewelinę
Syn Zenona Martyniuka dał fanom do zrozumienia, że winną powstania debetu jest jego żona Ewelina. Daniel Martyniuk skrytykował na InstaStory nie tylko partnerkę, lecz także Edytę Górniak. Jego uwagę zwróciło określenie "diwa", którym często określa się te piosenkarkę.
Nie wiedziałem, że pani Edytka śpiewa w operze – przytacza słowa Daniela Martyniuka Pudelek.
Przeczytaj także: Daniel Martyniuk wpadł w szał. Atakuje Kamila Bednarka
Przeczytaj także: Daniel Martyniuk może trafić do więzienia. Syn Zenka był agresywny
Daniel Martyniuk przytoczył definicję słowa "diwa" z Wikipedii. Jak dowodził, określenie jest zwykle stosowane w odniesieniu do śpiewaczek operowych lub operetkowych, dlatego jego zdaniem nie pasuje ono do Edyty Górniak. Sama Górniak na razie nie odniosła się do wypowiedzi syna gwiazdora disco polo.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.