Pod koniec marca Joanna Kurska urodziła córkę, tym samym prezes TVP został ponownie ojcem, a para doczekała się pierwszego wspólnego potomka. Dziewczynka pierwsze imię otrzymała po nieżyjącej mamie Jacka Kurskiego.
Niezwykle popularne nad Wisłą imię Anna pochodzi z języka hebrajskiego. I ma bardzo długą tradycję - jego występowanie notuje się już od roku 1229. Hebrajskie słowo hannāh oznacza "łaskę". Imię Anna symbolizuje zatem osobę pełną wdzięku i życzliwości: miłą, łagodną i serdeczną. Tak też prezes TVP wspomina swoją mamę, która zmarła 25 sierpnia 2016 roku.
Już wtedy Joanna i Jacek byli parą. "Gdy moja mama trafiła do szpitala, Joanna była przy mnie. Miałem poczucie, że Bóg jedną ukochaną kobietę mi zabiera, a drugą daje. Tak zresztą widziała to moja mama, w naszej ostatniej rozmowie. Dlatego jestem szczęśliwy, że sama Joanna zaproponowała, by nasza córka miała na imię Anna po mamie. A nawet pełniej – w linii kobiet w naszej rodzinie z polskiego Podola – Anna Klara Teodora" - wyznał "Faktowi" Jacek Kurski.
Imiona córki Jacka Kurskiego. Co oznaczają?
Imię Klara nosiła natomiast starsza siostra matki Jacka Kurskiego. Klara Baranowska (z domu Modzelewska), która zmarła gdy przyszły prezes TVP miał zaledwie 7 lat. Pochodzi z języka łacińskiego i jest odpowiednikiem imienia odprzymiotnikowego Clarus. Słowo to w dosłownym tłumaczeniu oznacza kogoś "jasnego", a nawet "jaśniejącego", czyli wyróżniającego się na tle innych: "wyrazistego", "donośnego" i "sławnego”. Imię Klara, tak samo jak Anna, rozpowszechniło się w Polsce jeszcze w średniowieczu.
Babka Jacka Kurskiego - Teodora Modzelewska (z domu Niemirowska) dzieciństwo spędziła na Podolu galicyjskim. Stąd słowa prezesa TVP o "podolskiej linii" imienia jego córki. Dziunia, jak nazywali ją najbliżsi, urodziła się w 1887 roku w Warszawie, w rodzinie ziemiańskiej. Gdy miała 19 lat jej rodzice nabyli majątek Koszyłowce (niedaleko Tarnopola), który wraz z matką odbudowała. Imię Teodora to żeński odpowiednik męskiego Teodor. Nazwa pochodzi z języka greckiego i oznacza "dar boży" (Theós – bóg, doron – dar).
Czytaj też: TVP szykuje coś wielkiego. Jacek Kurski ujawnia
Nie ma większego szczęścia niż dziecko, które jest puentą miłości. Dla nas to było największe marzenie. Anna to imię po mojej mamie, Klara siostrze mojej mamy, a Teodora to mama dwóch wymienionych wcześniej kobiet. Zawsze czułem wsparcie i modlitwę mojej mamy. Mama wyprosiła to dziecko u Boga. Byłem bardzo szczęśliwy, jak Joanna zaproponowała, by nasza córka nosiła imię po mojej mamie - zwierzył się "Faktowi" Kurski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.