14 marca 2024 r. weszły w życie przepisy pozwalające na konfiskatę samochodów kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Auta stracą również kierowcy, którzy spowodują wypadek przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy.
Konfiskata samochodu za jazdę w stanie nietrzeźwości to z pewnością surowa kara. Przepisy są jednak pełne wyjątków. Dzień przed zmianą przepisów (13 marca) wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha na antenie Radia Zet powiedział, że "teoretyczne przepisy, wejdą w życie, ale w praktyce będzie to prawo martwe".
Polityk podkreślił, że resort pracuje nad zmianą przepisów, tak by konfiskata aut pijanym kierowcom była możliwa, ale nie obowiązkowa.
Czytaj także: Chytry miś z Zakopanego: Ja tu jestem celebrytą
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy rzeczywiście za jazdę po alkoholu można stracić samochód? Głos w spawie zabrała sędzia.
Ostateczna interpretacja i stosowanie nowych przepisów będzie wynikać z praktyki sądowej. Będziemy musieli poczekać na konkretne przypadki, które trafią do sądu. W razie wątpliwości sąd może zwrócić się z pytaniami prawnymi do Sądu Najwyższego lub Trybunału Konstytucyjnego - mówi w rozmowie z "Faktem" sędzia Małgorzata Reizer, rzecznik Sądu Okręgowego w Przemyślu.
Czytaj także: Takie emerytury otrzymują księża. Kwoty zwalają z nóg
Mimo że sprawy związane z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu często są rozpatrywane szybciej, to na pierwsze wyroki z pewnością trochę poczekamy. "Śledztwa w sprawie wypadków trwają średnio około roku, a potem następuje proces. Zanim wyrok stanie się prawomocny, może minąć kilka lat" - ustalił "Fakt".
Zgodnie z nowymi przepisami:
- jeśli kierowca zostanie przyłapany na jeździe z zawartością alkoholu w organizmie wynoszącą co najmniej 1,5 promila w wydychanym powietrzu, sąd orzeknie utratę auta
- dodatkowo art. 178 kk przewiduje obowiązkową konfiskatę samochodu lub jego równowartości w sytuacjach, gdy kierowca spowoduje wypadek, mając w organizmie minimum 1 promil alkoholu
- gdy kierowca nie jest właścicielem pojazdu, który prowadził, a przykładowo jechał autem służbowym czy leasingowanym, samochód nie zostanie skonfiskowany, ale za to kierowca będzie musiał zapłacić karę finansową równą wartości pojazdu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.