Mała prędkości i niepozorne zagrożenie, a tajemnica wyszła na jaw. Przypomnijmy, że Apple nigdy nie potwierdziło oficjalnie, że pracuje nad budową samochodu. Mówiono o tym jedynie na podstawie doniesień, których nie dało się zweryfikować.
Wypadek miał miejsce w miejscowości Sunnyvale, niedaleko siedziby Apple. W związku z zajściem do amerykańskiego urzędu zajmującego się pojazdami mechanicznymi wpłynął stosowny w takich przypadkach raport, informujący o zdarzeniu. W całości można go zobaczyć tutaj.
Raport nie pozostawia złudzeń. W jednej z rubryk wpisano, że producentem auta jest firma Apple. Opisano też przebieg zdarzenia - "jadąc z prędkością 1,6 km/h samochód próbował włączyć się do ruchu". Wtedy właśnie uderzył w Nissana podróżującego z prędkością ok. 24 km/h.
Technologia, która jeszcze potrzebuje czasu. Tylko w USA odnotowano w 2018 roku ponad 90 kolizji spowodowanych przez autonomiczne pojazdy. To pokazuje, że choć ta technologia zaczyna się rozprzestrzeniać, to jeszcze potrzeba czasu i testów, by ją dopracować.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.