Czym charakteryzuje się jazda "na czołgistę"? Mamy z nią do czynienia wtedy, gdy kierowca nie odśnieży odpowiednio auta.
Nie brakuje takich, którzy twierdzą, że wystarczy zgarnąć śnieg z przedniej szyby i kawałka tylnej. To zupełnie błędne myślenie. Przepisy drogowe jasno mówią o tym, że pojazd musi być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego:
- nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę;
- zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu.
Jaki mandat za nieodśnieżony samochód?
Dużo mówi się o tym, że samochód trzeba odpowiednio odśnieżyć. Nie tylko po to, by uniknąć mandatu, ale również i dla bezpieczeństwa. Tymczasem mundurowi notorycznie przyłapują kierowców, którzy nie dbają o to, by usunąć z auta nadmiar śniegu.
Warto pamiętać o tym, że odśnieżać trzeba cały samochód. Chodzi zarówno o szyby, tablice rejestracyjne, jak i dach czy maskę. Lekceważenie tej zasady może poskutkować mandatem sięgającym nawet 500 zł.