Na zwykłym rondzie w Sosnowcu przejeżdżał kierowca. Rozpędził się już przy wjeździe na nie, jednak na widok pieszych przy następnym przejściu, zwolnił. Przy pasach stały dwie starsze osoby - mężczyzna i kobieta.
- (...) napotkałem na niemiłą sytuację w Sosnowcu próbując przejechać przez skrzyżowanie (w zasadzie już zjeżdżając z niego). Zauważyłem dwójkę starszych ludzi, którzy stoją już praktycznie na przejściu Pan machał mi żebym jechał dalej, a obok niego stoi Pani - opisywał autor nagrania.
Nie wiedząc, czy jest to próba wymuszenia odszkodowania, czy może po prostu niewiedza tych państwa, że mają pierwszeństwo chciałem ich miło i kulturalnie poinformować o tym że jak nie chcą przechodzić przez przejście niech się odsuną na przysłowiowe dwa metry, ponieważ nie jest on osobą uprawnioną do kierowania ruchem i że za coś takiego mogę dostać mandat. Pan jak usłyszał że możemy dostać mandat za nie ustąpienie pierwszeństwa pieszemu na pasach, odezwał się do mnie słowami "Jedź, Jedź bo ci", po czym wykonał ruch ręką jakby chciał uderzyć w auto ręką (nie uderzył). Nie chcą dalej się kłócić albo doprowadzać do szarpaniny ze względu na innych uczestników ruchu, żeby go nie tamować również niekulturalnie odpowiedziałem Panu "Gnoju stary s.........." i odjechałem. Spotkałem dużo takich sytuacji w życiu, ale zazwyczaj piesi odchodzili kulturalnie albo się cofali a tutaj taka sytuacja...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielu komentujących zauważyło, że w przypadku obecności policji zapewne to właśnie kierowca musiałby zapłacić za to, że nie dostosował się do obowiązujących przepisów.
Internauta: postawię na Ciebie całą kasę
Czytelnicy zgodnie jednak przyznawali, że opisana historia jest niczym więcej, jak robieniem wielkiego szumu o nic.
Serio? To jest powód do "wymiany zdań". Pokazywał, że nie ma zamiaru wchodzić na pasy, żebyś spokojnie jechał. I gównoburza o coś takiego? - skwitował jeden z internautów.
Jak będziesz startował w mistrzostwach szukania problemów to postawię na Ciebie całą kasę - dodał następny.
Dziadek macha sobie nieszkodliwie ręką, a szeryf wszystkich szeryfów poczuł się urażony - brzmiał kolejny komentarz.
Niektórzy ironizowali, że na ulicach Sosnowca już ich nic nie zdziwi. "Sosnowiec - i wszystko jasne" napisał jeden z komentujących.
Według art. 86B kodeksu wykroczeń ten, kto wbrew obowiązkowi nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu, podlega karze grzywny nie niższej niż 1500 złotych.