Komputer pokazał pusty bak. Wtedy zobaczył dziwny otwór przy wlewie

Zaniepokojony czytelnik wysłał nam zdjęcie otworu w pobliżu wlewu paliwa. Nie wiedział, do czego służy to dziwne wgłębienie. Spróbowaliśmy to ustalić i rozwiązać zagadkę.

Wygląda podejrzanie, ale wszystko jest w porządkuWygląda podejrzanie, ale wszystko jest w porządku
Źródło zdjęć: © fotografia czytelnika

Czytelnik, pan Mariusz, po kilku miesiącach użytkowania nowego audi zwrócił się do nas z nietypowym problemem. Pewnego dnia, jego żona wróciła do domu z prawie pustym bakiem. Komputer pokazywał zero kilometrów zasięgu, więc pan Mariusz sięgnął po kanister.

Korzystając z guzika w kabinie, otworzył klapkę wlewu i zaczął nalewać. Wówczas zauważył niewielki otwór, który znajdował się pod wlewem. Przejął się, gdyż w pobliżu zauważył wodę. Przetarł okolicę otworu i zaniepokojony zamknął klapkę.

Cała Polska słyszała o tym Dino. Spójrzcie, co zastaliśmy na Wilanowie

To nowoczesne auto, a wiadomo, jak jest z tymi silnikami. Byle kropla wody i coś się stanie. Dlatego mam nadzieję, że te kilka kropel, które pewnie tam wleciało, nie wyrządzi jakiejś szkody. Nie chciałem pytać w serwisie, bo trochę się wstydzę, więc piszę do Pana. Chyba nic się nie stało, ale nawet jestem ciekaw, co to za otworek. Jeśli Pan mi nie odpowie, to może zapytam na następnym przeglądzie kończy swoją opowieść pan Mariusz.

Zaniepokojenie czytelnika może niektórych bawić, ale mnie wcale nie dziwi. W internecie trudno bowiem znaleźć precyzyjne informacje na ten temat. Większość internautów wypowiadających się na grupach dyskusyjnych poświęconych autom grupy VAG wskazuje, że jest to odpowietrzenie zbiornika. Nie mają jednak racji.

Tajemniczy otwór pełni funkcję odpływową – wyjaśnia Adam Lehnort z ProfiAuto Serwis. – Po pierwsze, odprowadza wodę, żeby ta nie gromadziła się we wnęce otworu tankowania. Nie wszystkie samochody mają korek wlewu szczelnie zamknięty. Niektóre wyposażone są jedynie w zapadkę i zgromadzona woda mogłaby przedostać się do baku. Po drugie, przy przetankowaniu paliwo będzie miało drogę ujścia i unikniemy zniszczenia lakieru – dodaje ekspert.

Woda w otworze nie powinna więc dziwić. W końcu służy on do jej odprowadzania. Odpływ zazwyczaj kończy się w nadkolu lub jego okolicach. Po latach eksploatacji może się zapychać. Brud i wilgoć zebrane w przewodzie tworzą z czasem kleistą breję. Warto więc pamiętać o jego udrażnianiu.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami