Cały sekret tkwi w odpowiedniej prędkości. Analizując trasę przejazdu, system będzie mierzył i informował o prędkości, jaką należy utrzymać, by przejechać przez kilka skrzyżowań z rzędu, tworząc w ten sposób "zieloną falę". Firma twierdzi, że dzięki temu kierowcy, którzy regularnie stoją w korkach, stracą na to rocznie nie dwa, a "tylko" jeden dzień.
Obdarowanie kierowców jak najdłuższą zieloną falą poprawi nie tylko ich humor i komfort jazdy. Dzięki temu zmniejszą się także korki i emisja trujących spalin - skomentował Christian Ress z Działu Nowych Technologii Forda.
System już wchodzi w fazę testów. W jego produkcyjną wersję wyposażono kilkuset kierowców jeżdżących po drogach Wielkiej Brytanii. Na ekranie ich "podrasowanych" nawigacji widzą, z jaką prędkością powinni jechać, by nie stać na zbyt wielu czerwonych światłach. Jak donosi thecourier.co.uk, by system wprowadzić na szerszą skalę, każde miasto musi zainwestować w odpowiednie urządzenia obsługi skrzyżowań.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.